Dzisiaj zakupiłem nową (używaną) pompę wspomagania kierownicy po wymianie u znajomego mechanika pompy wszystko działało jak należy.. po przejechaniu 20km na nowej pompie miniak zaczął szaleć.. pokazało się ładowanie aku, i pompa wspomagania przestała działać.. zaczęło śmierdzieć w środku coś jak spalone kable.. na komputerze szalały wszystkie kontrolki abs itd. energia spadła, brak świateł, licznik przestały pokazywać prędkość.. po postoju 30min nabrał energii nie świeciły się kontrolki abs'u czyli tak jak być powinno jednak kontrolka ładowania świeciła się i po przejechaniu 1km znowu brak energii.. co może byc przyczyną? byłbym wdzięczny za sugestie, ponieważ nie chce u mechanika niezbędnych rzeczy wymieniać a znając ASO to już w ogóle cena - kosmos. Dodam jeszcze że po wymianie pompy wspomagania nie zeszło dużo płynu ze zbiorniczka minimalnie może.
widzę nikt nie zna przyczyny byłem u jakiegoś amatora elektronika dzisiaj i stwierdził że alternator nie ładuje.. pomyślałem że całkiem możliwe.. nabyłem nowy alternator po zakupie co? znowu to samo .. traci energię po 5min jazdy wszystko słabnie
bezpieczniki sprawdzałem sam i wszystkie okej.. ten cały elektronik sprawdził jakimiś kablami przy aku i powiedział że alternator nie ładuje.. pompę wspomagania znowu wymieniłem na inną i cisza - nie działa co również stwierdził elektronik że jak nie działa alternator to pompa też nie będzie działać - ale to już nie mam sam pojęcia czy tak jest.. wczoraj jak mi to się stało to był zapach spalonych kabli - może to coś z kablami?
matthew90 pisze:bezpieczniki sprawdzałem sam i wszystkie okej.. ten cały elektronik sprawdził jakimiś kablami przy aku i powiedział że alternator nie ładuje.. pompę wspomagania znowu wymieniłem na inną i cisza - nie działa co również stwierdził elektronik że jak nie działa alternator to pompa też nie będzie działać - ale to już nie mam sam pojęcia czy tak jest.. wczoraj jak mi to się stało to był zapach spalonych kabli - może to coś z kablami?
Bezpiecznik pompy wspomagania jest 100A. Znjaduje się od spodu skrzynki bezpieczników w komorze silnika. Zmień elektryka! Pompa w mini jest zasilana bezpośrednio z akumulatora a sterowana jest układem elektronicznym zamontowanym w środku pompy. Alternator nic do tego nie ma. Jak masz prąd w akumulatorze to pompa będzie działać.
matthew90 pisze:bezpieczniki sprawdzałem sam i wszystkie okej.. ten cały elektronik sprawdził jakimiś kablami przy aku i powiedział że alternator nie ładuje.. pompę wspomagania znowu wymieniłem na inną i cisza - nie działa co również stwierdził elektronik że jak nie działa alternator to pompa też nie będzie działać - ale to już nie mam sam pojęcia czy tak jest.. wczoraj jak mi to się stało to był zapach spalonych kabli - może to coś z kablami?
Bezpiecznik pompy wspomagania jest 100A. Znjaduje się od spodu skrzynki bezpieczników w komorze silnika. Zmień elektryka! Pompa w mini jest zasilana bezpośrednio z akumulatora a sterowana jest układem elektronicznym zamontowanym w środku pompy. Alternator nic do tego nie ma. Jak masz prąd w akumulatorze to pompa będzie działać.
tak tak, wiem, lecz tutaj kwestia alternatora była ponieważ świeciło się ładowanie i tak też było że tracił energię.. jednak teraz już wiem że to była wina bezpieczników
A ja mam takie krótkie pytanie jako całkowity nowicjusz... Mam drugi dzien mINI oNE Z 2004R. 1.6 i zastanawia mnie dosyć sztywna i ciężko pracująca kierownica... Nigdy nie prowadziłem innego Mini, może to normalne przy kołach 16 i oponach 195/16/55, a może warto na coś zwrócić uwagę???