Mój miniacz stał jakiś czas pod chmurką, konkretnie pod drzewem i pospadały na niego jakieś niezidentyfikowane nasiona i pozostawiały żółte ślady (mam biały dach). Co dziwne, to nie tak że coś się wżarło w lakier (bo nie ma żadnej korozji itp.), tylko coś na nim zostało i nie chce zejść przy użyciu różnych środków (woda z mydłem, płyn do naczyń, szampon do samochodów). Nie chce za bardzo eksperymentować żeby nie spieprzyć lakieru.
Może ktoś kiedyś już walczył z czymś takim ? Co polecacie ?
ślady na lakierze ?!
Moderator: flapjck1
Re: ślady na lakierze ?!
Zajedz do jakiejs dobrej myjni i niech ci polerke dobra strzela,ja tez mam bialy dach i tez czesto mam jakies slady ktore nie schodza przy zwyklym myciu. Jade do Portugali i mi tak polerke robia ze i dach i felgi sa jak nowe
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: ślady na lakierze ?!
Pasta polerska wykończeniowa, a zazwyczaj daje radę mleczko polerskie-nabłyszczające .
Zawodowy Szyderca