Dawno, dawno temu miałem cud muśli technicznej - czyli fiata 126p.
Itam było takie coś, co ustawiało ową gałkę w połozeniu neutralnym tzn. między 3 a 4 biegiem. Czy w mini też tak jest (powinno być?)? U mnie jak się ją postawi tak zostaje. W maluchu chyba za to była odpowiedzialna jakaś sprężyna.
pzdr
neutralne położenie gałki zmiany biegow
Moderator: flapjck1
Re: neutralne położenie gałki zmiany biegow
hehe..
nio to chyba normalna sprawa w miniakach... w sumie, to nigdy nie jeździlem innym niz moj, ale z tego, co zasłyszałem, to wszytsko jest ok. może na spocie we Wrocławiu ktos da mi sie przejechac ??
Apropos tego neutralnego ustawienia, to jak dalem sie przejechac koledze, to na poczatku nie wiedzial co się dzieje
Pozdrawiam Remik
nio to chyba normalna sprawa w miniakach... w sumie, to nigdy nie jeździlem innym niz moj, ale z tego, co zasłyszałem, to wszytsko jest ok. może na spocie we Wrocławiu ktos da mi sie przejechac ??
Apropos tego neutralnego ustawienia, to jak dalem sie przejechac koledze, to na poczatku nie wiedzial co się dzieje
Pozdrawiam Remik
Re: neutralne położenie gałki zmiany biegow
Najlepszy cyrk to jest zawsze z wrzucaniem biegów po raz pierwszy...
1-ka i ruszamy. 2-jeczka i toczymy się. I nagle zamiast 3-ki silnik ryczy i krzyczy, bo znowu 1-ka wrzucona
Sam tak miałem jak pierwszy raz dosiadłem mojego Miniaka...
Po pierwszym kumplu, który odstawił ten sam numer uprzedzam wszystkich, którzy zasiadają za fajerą, a się nie znają...
1-ka i ruszamy. 2-jeczka i toczymy się. I nagle zamiast 3-ki silnik ryczy i krzyczy, bo znowu 1-ka wrzucona
Sam tak miałem jak pierwszy raz dosiadłem mojego Miniaka...
Po pierwszym kumplu, który odstawił ten sam numer uprzedzam wszystkich, którzy zasiadają za fajerą, a się nie znają...