Trochę czasu zeszło, auto swoje odstało, by pięknej letniej nocy wyjechać na długo wyczekiwany
testdrive.
http://www.promotormocy.pl/gallery/1246994779.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=vvlcD_OkKq0
pierwsze wrażenia - BRAK HAMULCÓW!

po dwóch latach stania, nie spodziewałem się że będą lepsze jak były, ale zapomniałem jak słabe były przy 50KM.. nie mówiąc o obecnych "paru" więcej
http://www.promotormocy.pl/gallery/1246993181.jpg
były jednak tak słabe, że autentycznie trzeba było tam zajrzeć. Całe szczęście zablokował się tylko jednokierunkowy zawór serwa i teraz z cała odpowiedzialnością mogę napisać... TO NADAL NIE HAMUJE

jest lepiej, ale podczas jazdy
zachowuje bezpieczną przestrzeń przed pojazdem poprzedzającym.... bardzo bezpieczną przy ponad 130kmh (a to chyba planowany koniec 2ki będzie)
http://www.promotormocy.pl/gallery/1247512380.jpg
dość kontrowersyjna okazała się być również "propozycja amerykanów" na dopuszczalny maksymalny skręt auta. Był on wprawdzie idealny na lekkie łuki 6pasmowej autostrady, ale wjazd do garażu był możliwy już na 33razy :rolleyes: Punkty mocowania amortyzatorów były tak mocno cofnięte do tyłu od osi skrętu zwrotnicy, że możliwe były do użycia koła skinnees, lub ET-10! Przenieśliśmy więc mocowania centralnie nad mocowanie górnego wahacza i szczerze mówiąc NIE MAM pojęcia dlaczego nie było tak "wcześniej" :huh:
http://www.promotormocy.pl/gallery/1247512751.jpg
teraz kiedy już mogłem sobie poskręcać... wyszło na to że nie mam specjalnie na to wpływu.. każde dodanie gazu, już nie wspominając na załączonym VTEC'u i naprawdę ciężko trafić w "czarne".
http://www.promotormocy.pl/gallery/1247513095.jpg
Z jedną ręką na kierownicy to możesz sobie.... zapozować do zdjęcia

Myślałem, że to może kwestia zbieżności z nową ramą...
http://www.promotormocy.pl/gallery/1247511346.jpg
wypad na geometrię i wychodzi na to że przednie koła są ustawione zaskakująco dobrze, tył trochę gorzej, ale dla MINI fabryczne tolerancje są podawane w "kwadransach" <_<
http://www.promotormocy.pl/gallery/1247513769.jpg
na "szarpakach" okazało się, że podłoga oryginalna MINI do której jest przykręcona maglownica jest z tak cienkiej i niesztywnej blachy, że cała MOCNO się wygina podczas przyśpieszeń... już w serii musiało to być problemem, gdyż jeszcze nigdy nie widziałem tak dużej rozpiętości i tak dużej rozbieżności dla ustawień fabrycznych. Aktualnie rozbieramy przód by wyeliminować (jak myślę) te ostatnie niedopieszczenie i powracam na drogę dręczyć szybkie fury
