Uciekajacy olej
Moderator: flapjck1
Uciekajacy olej
Witam wszystkich
Mam pewien problem, po zrobieniu trasy 650km moim miniakiem 1000 zaczal kapac mi olej, przez noc uciekl prawie litr. Myslalem ze to z miski ale miska jest ok, cieknie gdzies z gory z okolic pompy ktora jest umieszczona za silnikiem. Nie wiem co to za pompa, moze ktos mial juz podobny problem i wie jak go rozwiązać? Z góry dziekuje za pomoc.
Mam pewien problem, po zrobieniu trasy 650km moim miniakiem 1000 zaczal kapac mi olej, przez noc uciekl prawie litr. Myslalem ze to z miski ale miska jest ok, cieknie gdzies z gory z okolic pompy ktora jest umieszczona za silnikiem. Nie wiem co to za pompa, moze ktos mial juz podobny problem i wie jak go rozwiązać? Z góry dziekuje za pomoc.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Uciekajacy olej
To jest pompa paliwa, napędzana krzywką na wałku rozrządu. Jeśli cieknie, wykręć dwie śruby mocujące, zdejmij pompe oraz czarny kawałek plastiku - dystans. Oczyść dokładnie z resztek uszczelki bądź silikonu blok, pompę i dystans. Poskładaj na nowych uszczelkach, które możesz wyciąć z kryngielitu. Zwróć uwagę tylko czy pompa nie jest pęknięta, jeśli tak, kup nową.
Nie rozwiązuje to jednak kłopotu z utratą oleju przez noc, gdyż jego poziom jest poniżej pompy paliwa. Sprawdz czy nie ciekną simmerringi przy przegubach oraz wybieraku skrzyni.
Nie rozwiązuje to jednak kłopotu z utratą oleju przez noc, gdyż jego poziom jest poniżej pompy paliwa. Sprawdz czy nie ciekną simmerringi przy przegubach oraz wybieraku skrzyni.
Back on the road...
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
Tak jak pisze Szolders, mocowanie pompy paliwowej jest powyżej maksymalnego poziomu oleju.
Co do ubytku "przez noc". Czy mierzyłeś poziom oleju po zatrzymaniu silnika /zakończeniu jazdy i później nastepnego dnia rano i zauważyłeś ubytek 1 litra ? 1 litr rozlanego oleju to spora kałuża pod autem.
Czy litr oleju ubył po przejechaniu trasy 650 km ?
W silnikach 998 (1000) olej może się "lać" również spod pokryw tylnych bloku pod kolektorem. Najczęściej cieknie jednak z uszczelnienia wybieraka skrzyni. w nastepnej kolejności z bocznych pokryw mechanizmu różnicowego (simeringi przegubów wewnętrznych półosi).
Główną jednak przyczyną wycieków, poza oczywiście zużyciem, czy nieprawidłowym montażem uszczelnień jest nadmierne ciśnienie w skrzyni korbowej / brak dobrego odpowietrzenia, czy po prostu już zużycie zespołów tłok / cylinder i w zwiazku z tym nadmierny przedmuch gazów z nad tłoka pod tłok.
Aby zlokalizować wyciek i podjąć decyzję co robić, należy przede wszystkim dokładnie umyć silnik ze wszystkich stron i obserwować po każdej jeździe skąd się leje. Pomocne może być podkładanie pod samochód czystego arkusza tektury.
Przy aktualnej pogodzie i np. braku pomieszczenia dla garażowania auta wszelkie te czynności mogą byc problematyczne do wykonania we własnym zakresie.
Co do ubytku "przez noc". Czy mierzyłeś poziom oleju po zatrzymaniu silnika /zakończeniu jazdy i później nastepnego dnia rano i zauważyłeś ubytek 1 litra ? 1 litr rozlanego oleju to spora kałuża pod autem.
Czy litr oleju ubył po przejechaniu trasy 650 km ?
W silnikach 998 (1000) olej może się "lać" również spod pokryw tylnych bloku pod kolektorem. Najczęściej cieknie jednak z uszczelnienia wybieraka skrzyni. w nastepnej kolejności z bocznych pokryw mechanizmu różnicowego (simeringi przegubów wewnętrznych półosi).
Główną jednak przyczyną wycieków, poza oczywiście zużyciem, czy nieprawidłowym montażem uszczelnień jest nadmierne ciśnienie w skrzyni korbowej / brak dobrego odpowietrzenia, czy po prostu już zużycie zespołów tłok / cylinder i w zwiazku z tym nadmierny przedmuch gazów z nad tłoka pod tłok.
Aby zlokalizować wyciek i podjąć decyzję co robić, należy przede wszystkim dokładnie umyć silnik ze wszystkich stron i obserwować po każdej jeździe skąd się leje. Pomocne może być podkładanie pod samochód czystego arkusza tektury.
Przy aktualnej pogodzie i np. braku pomieszczenia dla garażowania auta wszelkie te czynności mogą byc problematyczne do wykonania we własnym zakresie.
-
- Nowy
- Posty: 81
- Rejestracja: 27 lip 2012, 20:26
- Posiadane auto: Mini Cooper SPI '95
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
U mnie po przepaleniu miniaka w trasie rozciekła się pokrywa rozrządu. Tak jak poprzednicy piszą, na noc pod mini karton i będzie widać skąd cieknie. Uszczelki tanie tylko dostęp jak to w mini... trzeba mieć szczupłe rączki i 3 łokcie, żeby nie musieć rozbierać połowy samochodu mi to zajęło całe popołudnie i poranek drugiego dnia żeby uszczelnić silnik i wymienić płyny.
Standout Design Studio // Web design // Graphic design // E-commerce
Re: Uciekajacy olej
Oczyściłem cały silnik i to jednak nie ta pompa. Z simmeringu lewej półośki cieknie i rozpryskuje na dół i do góry brudząc okolice tej pompy. Czy wymiana takiego simmeringu jest trudna/kosztowna?
Dziekuje i pozdrawiam.
Dziekuje i pozdrawiam.
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
Sam simering to "groszowa sprawa", natomiast żeby się do niego dostać trzeba wymontować kompletną lewą półoś napędową. To wymaga co najmniej rozłączenia sworzni lewej zwrotnicy i demontażu zacisku hamulcowego, by dało się zwrotnicę z półosią odciągnąć na zewnątrz wraz z wewnętrznym przegubem napędowym. Przeważa więc tu koszt robocizny.
Przed wymiana simeringu trzeba spuścić olej z silnika / przekładni. Tak że dochodzi jeszcze koszt wymiany oleju.
Przy okazji warto wcześniej sprawdzić stan przegubów napędowych półosi i stan ich osłon gumowych by nie rozbierać tego ponownie. W przypadku stwierdzenia uszkodzenia osłon czy nadmiernych luzów samych przegubów jeszcze przed wymontowaniem półosi trzeba odkręcić nakrętkę przegubu zewnętrznego.
Przed wymiana simeringu trzeba spuścić olej z silnika / przekładni. Tak że dochodzi jeszcze koszt wymiany oleju.
Przy okazji warto wcześniej sprawdzić stan przegubów napędowych półosi i stan ich osłon gumowych by nie rozbierać tego ponownie. W przypadku stwierdzenia uszkodzenia osłon czy nadmiernych luzów samych przegubów jeszcze przed wymontowaniem półosi trzeba odkręcić nakrętkę przegubu zewnętrznego.
Re: Uciekajacy olej
Rozumiem, w takim razie pozostaje mi poszukać sprawnego ogarniętego mechanika i można działać
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
szukanie po sklepach zajmie Ci więcej czasu, a czas to pieniądz, niż kupienie dedykowanego (a i tak nie znajdziesz)
Uszczelniacze o które pytasz kosztują po 8zł.
Czujnik pewnie cieknie bo jest uszkodzony, wymienić na nowy i też będzie spokój.
Uszczelniacze o które pytasz kosztują po 8zł.
Czujnik pewnie cieknie bo jest uszkodzony, wymienić na nowy i też będzie spokój.
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
-
- Swój Człowiek
- Posty: 307
- Rejestracja: 06 sty 2005, 20:27
- Posiadane auto: Mini 1300
- Lokalizacja: Nadarzyn
Re: Uciekajacy olej
Uszczelniacz na półoś (kielich) musisz kupić w sklepie z częściami do mini.Wyciek z czujnika to znak że jest uszkodzony (dość częsta usterka). Częsci dostaniesz np. www.englishcars.pl
Re: Uciekajacy olej
dzieki za info to juz wiem gzie szukac.to bede mial pare rzeczy do kupienia i zrobienia
- Lukas
- Swój Człowiek
- Posty: 234
- Rejestracja: 15 lis 2006, 19:26
- Posiadane auto: Austin Mini Flame Red 1989
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
Mój silnik przecieka chyba w każdym z wymienionych przez Was miejsc :/ Na remont musi jeszcze poczekać, ale muszę wyeliminować chociaż część tych nieszczelności. Silnik jest cały zarąbany w oleju, więc wizualne zlokalizowanie wycieku graniczy z cudem. Umycie go jest chyba niemożliwe bez wyciągnięcia całości z budy. Boję się potraktować do karcherem, bo elektryka wrażliwa... Wycieranie szmatami nie da rady.
Będę wymieniał olej i korzystając z tej okazji wymienię uszczelki okien rewizyjnych, wymienię czujnik ciśnienia oleju (jego się jakoś specyficznie wkręca prawda? bo ma stożkowy kształt...czy nie?), uszczelnienie wybieraka, korek spustowy z podkładką. Wymontowywanie półosi czy rozłączania sworzni to nie mój poziom mechaniki...
Co jeszcze można zrobić w sprawie ograniczania skali wycieków mając spuszczony olej z silnika?
Będę wymieniał olej i korzystając z tej okazji wymienię uszczelki okien rewizyjnych, wymienię czujnik ciśnienia oleju (jego się jakoś specyficznie wkręca prawda? bo ma stożkowy kształt...czy nie?), uszczelnienie wybieraka, korek spustowy z podkładką. Wymontowywanie półosi czy rozłączania sworzni to nie mój poziom mechaniki...
Co jeszcze można zrobić w sprawie ograniczania skali wycieków mając spuszczony olej z silnika?
aymoo.pl
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
Umycie silnika jest możliwe bez wymontowywania go z samochodu. Aby wymienić uszczelki okien rewizyjnych, dostęp ułatwi czy wręcz umożliwi dopiero wymontowanie kolektora ssąco wydechowego wraz z gaźnikiem. Z grubo narośniętego tłustego osadu można najpierw umyć blok i skrzynię długim płaskim pędzlem i naftą czy olejem napędowym a następnie benzyną ekstrakcyjną. Pod silnik wcześniej trzeba podstawić płaską wannę lub inny podobny pojemnik. Preparaty w sprayu do mycia silników, na grube warstwy brudu raczej skutecznie nie zadziałają. W 998 nie ma żadnej elektroniki w sterowaniu silnika, tak, że wystarczy przy ewentualnym myciu ciśnieniowym osłonić aparat i wlot do gaźnika. Do mycia gaźników z osadów są specjalne preparaty w sprayu.
Na pytanie w sprawie ograniczenia skali wycieków w silniku wymagającym już prawdopodobnie remontu trudno odpowiedzieć. Gdy są duże przedmuchy gazów do skrzyni korbowej wynikające ze zużycia zespołu tłok cylinder, nawet przy wszystkich nowych uszczelnieniach wycieki będą się pojawiać. Mając na wierzchu kominek odpowietrzenia znajdujący się na jednej z pokryw okien rewizyjnych, sprawdź czy jest on drożny (czy nie jest przytkany szlamem z oleju). Zatkany mogą być również przewód / rurka gumowa łącząca kominek z gaźnikiem. Często też spore wycieki występują z pod uszczelki pokrywy zaworów.
Na pytanie w sprawie ograniczenia skali wycieków w silniku wymagającym już prawdopodobnie remontu trudno odpowiedzieć. Gdy są duże przedmuchy gazów do skrzyni korbowej wynikające ze zużycia zespołu tłok cylinder, nawet przy wszystkich nowych uszczelnieniach wycieki będą się pojawiać. Mając na wierzchu kominek odpowietrzenia znajdujący się na jednej z pokryw okien rewizyjnych, sprawdź czy jest on drożny (czy nie jest przytkany szlamem z oleju). Zatkany mogą być również przewód / rurka gumowa łącząca kominek z gaźnikiem. Często też spore wycieki występują z pod uszczelki pokrywy zaworów.
- Arti
- Wiarus
- Posty: 528
- Rejestracja: 24 lip 2012, 14:16
- Posiadane auto: Rover Mini Balmoral edition
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
Zasłyszałem niedawno taką oto teorie...
Czy możliwym jest, że prawy uszczelniacz półosi szybciej się zużywa w związku z tym, że znajduje się blisko wydechu, od którego mocniej się nagrzewa i przez to rozszczelnia?
To fakt czy miejska legenda?
Czy możliwym jest, że prawy uszczelniacz półosi szybciej się zużywa w związku z tym, że znajduje się blisko wydechu, od którego mocniej się nagrzewa i przez to rozszczelnia?
To fakt czy miejska legenda?
Pozdrawiam,
Arti
Arti
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Uciekajacy olej
może w tym cos być ale nie powielalbym takiego newsa za bardzo
przyjmijmy ze co jakiś czas trzeba je po prostu wymienic
przyjmijmy ze co jakiś czas trzeba je po prostu wymienic
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow