Proszę Państwa,
Korzystając z urlopu zabrałem się do składania miniaka. Zamontowałem nowy wózek do budy i zabrałem się za montaż wahaczy, no i wyszło że wahacze są za długie to znaczy jego ośka.
NIe mogę przykręcić mocowania wahacza po zewnętrznej stronie-brakuje mi jakieś 1,5 cm do otworów.
Coś muszę robić nie tak-naprowadźcie mnie proszę.
Montuję to tak (zaczynając od wewnętrznej strony): nakrętka->podkładka sprężysta->płat wózka->duża podkładka z rowkiem skierowanym w stronę wózka->uszczelka gumowa->wahacz->uszczelka gumowa->mniejsza podkładka z rowkiem skierowanym w stronę mocowania->mocowanie wahacza do wózka (mam akurat nowe regulowane, ale przymierzałem stare i też mu tyle samo brakuje)->podkładka sprężysta->nakrętka.
Wahacze tył po regeneracji i nowy wózek...
Moderator: flapjck1
-
- Swój Człowiek
- Posty: 450
- Rejestracja: 31 sie 2008, 22:04
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Scotland, UK
Wahacze tył po regeneracji i nowy wózek...
a "real mini" is definitely not big, plastic and german
-
- Swój Człowiek
- Posty: 450
- Rejestracja: 31 sie 2008, 22:04
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Scotland, UK
Re: Wahacze tył po regeneracji i nowy wózek...
doczytałem już ze zamienic powinienem kolejność podkładki z rowkiem z gumową uszczelką i odwrócić podkładkę rowkiem w stronę wahacza-jutro sprawdzę czy tak dam radę zmontować
a "real mini" is definitely not big, plastic and german
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Wahacze tył po regeneracji i nowy wózek...
rowek jest do wyprowadzenia nadmiaru smaru z wahacza
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow