Mini Cooper S R53 2005
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Mini Cooper S R53 2005
Witam wszystkich mini maniaków!
Jakoś nigdy nad tym nie myślałem, że będę tu się rozpisywał na temat mojego Miniaka ale tak mnie naszło po przeglądaniu waszych oczek w głowie to piszę. Swojego MCSa posiadam już 2 lata. Jestem jeszcze gówniarzem i jest to mój pierwszy samochód. Po oglądaniu mnóstwo nudnych a3 w dieslu (bo moja pierwsza fura miała mało palić ) natknąłem się na mojego Miniaka i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Miniak z 2005 roku z przebiegiem 135 tysięcy sprowadzony ze Szwajcarii. No lepiej być nie mogło. Umówiłem się z właścicielem u mojego zaprzyjaźnionego mechanika i pojechałem na oględziny. Facet przyjechał oddał Miniaka mechanikowi i tylko palił peta za petem. Porozmawiałem z nim chwilę. Dowiedziałem się, że sprowadził go ze Szwajcarii ale jeździł nim tylko pół roku. Trochę mnie to zaniepokoiło. Pół roku? Pewnie walnięty albo co. Okazało się, że gościu jest wielkim fanem Mini (to było już jego 3 Mini). Pierwsze Mini złożył sam jak był w moim wieku (22 lata) z kilku innych, rozbitych Miniaków w latach 80'. Potem miał jednego MCSA z 2003 roku i teraz sprzedawał tego aby sobie kupić jakieś R56. Okazało się również, że posiada też małą kolekcję amerykańskich muscle carów w tym jednego mustanga z 1973 roku w jakiejś specjalnej wersji. Nigdy w życiu takiego nie widziałem ale był przepiękny. Ale wracając do Miniaka, mechanik powiedział, że tylko klocki do wymiany i przewody hamulcowe. Od razu mi ulżyło. Po jeździe próbnej też niczego niepokojącego nie zauważyłem. Byłem wniebowzięty. Z wizualnych aspektów była maska do polakierowania (odpryski po Szwajcarskic drogach) i klapa do bagażnika też do malowania (wychodziła rdza spod blendy). Wujek ma myjnie i detailing to sam lakier w stanie idealnym, zero rys pod specjanym światłem, widać, że był myty tylko na myjniach ręcznych. W środku wygląda jak nówka, skóry nie są tłuste, nie świecą, nie są popękane. Plastiki dalej matowe, nie wyślizgane. Do tego nagłośnienie Harman/Kardon i opcjonalny zestaw zegarów sportowych zamiast tego prędkościomierza na środku Jedynym mankamentem był smród petów. Niestety nasz kolekcjoner i fan motoryzacji palił w aucie Ale to nie miało znaczenia, bez zastanowienia się wziąłem tego Miniaka. Miałem sobie kupić praktyczne, wygodne i mało palące auto a skończyłem w MCSie Polakierowałem maskę i tylną klapę, środek wyozonowałem, nic nie czuć. I tak już jeżdzę te dwa lata zawsze z bananem na twarzy. Nie miałem z nim jakiegoś większego problemu przez ten czas. Wymieniłem tylko chłodnicę bo stara ciekła. Zresztą sami wiecie, prowadzi się jak gokart, inni kierowcy w beemkach czy mesiach dziwią się jak biorę ich spod świateł. No bajka!
Jakoś nigdy nad tym nie myślałem, że będę tu się rozpisywał na temat mojego Miniaka ale tak mnie naszło po przeglądaniu waszych oczek w głowie to piszę. Swojego MCSa posiadam już 2 lata. Jestem jeszcze gówniarzem i jest to mój pierwszy samochód. Po oglądaniu mnóstwo nudnych a3 w dieslu (bo moja pierwsza fura miała mało palić ) natknąłem się na mojego Miniaka i to była miłość od pierwszego wejrzenia. Miniak z 2005 roku z przebiegiem 135 tysięcy sprowadzony ze Szwajcarii. No lepiej być nie mogło. Umówiłem się z właścicielem u mojego zaprzyjaźnionego mechanika i pojechałem na oględziny. Facet przyjechał oddał Miniaka mechanikowi i tylko palił peta za petem. Porozmawiałem z nim chwilę. Dowiedziałem się, że sprowadził go ze Szwajcarii ale jeździł nim tylko pół roku. Trochę mnie to zaniepokoiło. Pół roku? Pewnie walnięty albo co. Okazało się, że gościu jest wielkim fanem Mini (to było już jego 3 Mini). Pierwsze Mini złożył sam jak był w moim wieku (22 lata) z kilku innych, rozbitych Miniaków w latach 80'. Potem miał jednego MCSA z 2003 roku i teraz sprzedawał tego aby sobie kupić jakieś R56. Okazało się również, że posiada też małą kolekcję amerykańskich muscle carów w tym jednego mustanga z 1973 roku w jakiejś specjalnej wersji. Nigdy w życiu takiego nie widziałem ale był przepiękny. Ale wracając do Miniaka, mechanik powiedział, że tylko klocki do wymiany i przewody hamulcowe. Od razu mi ulżyło. Po jeździe próbnej też niczego niepokojącego nie zauważyłem. Byłem wniebowzięty. Z wizualnych aspektów była maska do polakierowania (odpryski po Szwajcarskic drogach) i klapa do bagażnika też do malowania (wychodziła rdza spod blendy). Wujek ma myjnie i detailing to sam lakier w stanie idealnym, zero rys pod specjanym światłem, widać, że był myty tylko na myjniach ręcznych. W środku wygląda jak nówka, skóry nie są tłuste, nie świecą, nie są popękane. Plastiki dalej matowe, nie wyślizgane. Do tego nagłośnienie Harman/Kardon i opcjonalny zestaw zegarów sportowych zamiast tego prędkościomierza na środku Jedynym mankamentem był smród petów. Niestety nasz kolekcjoner i fan motoryzacji palił w aucie Ale to nie miało znaczenia, bez zastanowienia się wziąłem tego Miniaka. Miałem sobie kupić praktyczne, wygodne i mało palące auto a skończyłem w MCSie Polakierowałem maskę i tylną klapę, środek wyozonowałem, nic nie czuć. I tak już jeżdzę te dwa lata zawsze z bananem na twarzy. Nie miałem z nim jakiegoś większego problemu przez ten czas. Wymieniłem tylko chłodnicę bo stara ciekła. Zresztą sami wiecie, prowadzi się jak gokart, inni kierowcy w beemkach czy mesiach dziwią się jak biorę ich spod świateł. No bajka!
Ostatnio zmieniony 16 lis 2016, 01:59 przez pionajelen, łącznie zmieniany 2 razy.
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
A i w zeszłym tygodniu w końcu wymieniłem wydech. Tak już od dłuższego czasu nad tym myślałem ale jako, że stary zaczynał odmawiać posłuszeństwa "niestety" zostałem zmuszony do wymiany na nowy No i tak po dłuższej rozmowie na forum postanowiłem kupić ze wydech stali nierdzewnej firmy Direnza i jak narazie jestem strasznie zadowolony. Dźwięk ogień I chyba żwawszy jest na wyższych obrotach ale to może efekt placebo
- efzet
- Nowy
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 paź 2013, 22:55
- Posiadane auto: Mini Cooper S R53
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Mini Cooper S R53 2005
Bardzo fajny Miniaczek i cały opis kupna również (przeczytałem do końca). A tak z ciekawości ile taki nowy wydech ?
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
No się zastanawiałem czy komuś się będzie chciało to czytać
Koszt takiego wydechu to 300£
Koszt takiego wydechu to 300£
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Z przesyłką wychodziło 320 funtów ale jakaś promocja jest, jak wydasz ponad 200 funciaków to masz 5% zniżki to wyszło mi razem z przesyłką 305 funtów
http://www.ebay.co.uk/itm/DIRENZA-STAIN ... xyOlhSsB3S
http://www.ebay.co.uk/itm/DIRENZA-STAIN ... xyOlhSsB3S
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lis 2016, 17:45
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mini Cooper S R53 2005
Oho, hajpowcy tez jezdza mini
Pokaz jak to chodzi na tym nowym wydechu !
Pokaz jak to chodzi na tym nowym wydechu !
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Poznane po wlepie? A co, nie mogą?
Tutaj masz filmik nakręcony zaraz po montażu na szybko snapczatem więc jest krótki i pionowy, wybacz
https://www.youtube.com/watch?v=jxWHjy1yjHg
jak będę miał czas i jak wydech się, że tak powiem "dotrze" i będzie chodzić jak powinien to nagram coś lepszego
Tutaj masz filmik nakręcony zaraz po montażu na szybko snapczatem więc jest krótki i pionowy, wybacz
https://www.youtube.com/watch?v=jxWHjy1yjHg
jak będę miał czas i jak wydech się, że tak powiem "dotrze" i będzie chodzić jak powinien to nagram coś lepszego
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 7
- Rejestracja: 05 lis 2016, 17:45
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mini Cooper S R53 2005
Taa Mogą, mogą.
Jak dla mnie już bez "dotarcia" jest kozak. Będę śledził temat
Jak dla mnie już bez "dotarcia" jest kozak. Będę śledził temat
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Jeszcze może opowiem o jednej zmianie, której samodzielnie dokonałem a widziałem pare pytań na forum w tej sprawie. Od początku chciałem mieć możliwość podłączenia telefonu pod radio, żeby puszczać sobie własną muzykę. Najpierw zacząłem od najtańszego i najłatwiejszego rozwiązania jakim był transmiter. Na odwalenie się mógł być - grać grało. Niestety jestem pedantem i przeszkadza mi między innymi słaba jakość dźwięku. Do tego przez transmiter nie wykorzystywałem potencjału nagłośnienia od harmana/kardona. Zastanawiałem się też nad wymianą radia ale znowu odezwał się mój pedantyzm, strasznie mi się nie podoba jak w samochodzie jest nieoryginalne radio, od razu mi się to kojarzy z sebixem i techno zapuszczonym na maxa w golfie III. Przeszukując nasze forum natknąłem się na wątek o kablu aux do oryginalnego radia to też taki zakupiłem. Okazało się, że kabel działa z przedlifotwym radiem a żeby działało z poliftowym trzeba dolutować jakieś rezystory i oporniki. Ja się kompletnie na takich rzeczach nie znam ale na szczęście mam dobrego przyjaciela, który studiuje na ETI i powiedział, że jakoś to ogarniemy. Także po 3 godzinach walk z kablem udało nam się go podłączyć i w końcu wyświetlił się wymarzony napis AUX na oryginalnym, polifotwym radyjku. Wszystko kosztowało mnie razem 20 zł, w salonie Mini (btw który mam prawie że pod domem) życzyli sobie za taki kabelek chyba 300 zł. Także kabel podłączony, końcówke wyprowadziłem przez kratkę, która znajduję się pod panelem od klimatyzacji (obyło się bez wiercenia dziury do schowka) więc wszystko ładnie śmiga. Polecam!
- Załączniki
-
- IMG_2440.JPG
- (747.18 KiB) Pobrany 1262 razy
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Mini Cooper S R53 2005
Podzielisz się schematem tego kabelka?
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Nie mogę znaleźć strony z której ja korzystałem ale mogę podesłać taką:
http://www.cosninix.com/blog49/index.ph ... 313-010827
Mam nadzieję, że coś pomogłem bo jak już wspominałem nie znam się kompletnie na takich rzeczach
http://www.cosninix.com/blog49/index.ph ... 313-010827
Mam nadzieję, że coś pomogłem bo jak już wspominałem nie znam się kompletnie na takich rzeczach
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Mini Cooper S R53 2005
Bardzo pomogłeś Kolega ma R50 i własnie nie ma auxa
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Niezmiernie się cieszęDrail pisze:Bardzo pomogłeś Kolega ma R50 i własnie nie ma auxa
- pionajelen
- Swój Człowiek
- Posty: 130
- Rejestracja: 20 lut 2015, 13:27
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mini Cooper S R53 2005
Małe zmiany na nowy sezon
- Załączniki
-
- FullSizeRender (1).jpg
- (874.56 KiB) Pobrany 978 razy