R56 S Dymek z wydechu
-
- Swój Człowiek
- Posty: 105
- Rejestracja: 27 lut 2016, 05:16
- Posiadane auto: Mini Cooper R53S i R56S
- Lokalizacja: W-wa
R56 S Dymek z wydechu
Hej,
Ostatnio zauważyłem pewną prawidłowość, generalnie silnik przy normalnej jeździe pracuje super i z tłumika poza dźwiękiem nic się nie wydobywa (R56 S).
Natomiast przy jeździe w korku /wolnym toczeniu się/ po 5 -10 minutach takiej jazdy pojawia się biały dym z wydechu /tak jakby spalał olej/po 1,2 minutach wszystko wraca do normy. Powtarza się to zawsze w tym samym miejscu /stała trasa do pracy /
Obstawiam że przepala olej. Pytanie co go puszcza - uszczelniacze popychaczy zaworów?
Ostatnio zauważyłem pewną prawidłowość, generalnie silnik przy normalnej jeździe pracuje super i z tłumika poza dźwiękiem nic się nie wydobywa (R56 S).
Natomiast przy jeździe w korku /wolnym toczeniu się/ po 5 -10 minutach takiej jazdy pojawia się biały dym z wydechu /tak jakby spalał olej/po 1,2 minutach wszystko wraca do normy. Powtarza się to zawsze w tym samym miejscu /stała trasa do pracy /
Obstawiam że przepala olej. Pytanie co go puszcza - uszczelniacze popychaczy zaworów?
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: R56 S Dymek z wydechu
A jak zużycie oleju? Bo mam ten sam problem, a przy okazji straszne zużycie oleju. Nie jest to raczej turbina (bo wymieniałem ostatnio). Zrobiłem tani teścik na szczelność głowicy - płyn reaktywny się nie zabarwia więc to też nie to.
Jeśli znajdziesz przyczynę to daj znać. Jeśli nie to pewnie i tak wreszcie wybiorę się na hamownie, szukać problemów z ciśnieniem w układzie, które może mi podpowiedzą co padło...
Jeśli znajdziesz przyczynę to daj znać. Jeśli nie to pewnie i tak wreszcie wybiorę się na hamownie, szukać problemów z ciśnieniem w układzie, które może mi podpowiedzą co padło...
-
- Swój Człowiek
- Posty: 205
- Rejestracja: 28 wrz 2015, 08:56
- Posiadane auto: R55 S pepper white
- Lokalizacja: słupsk
Re: R56 S Dymek z wydechu
Jak głowica ok. , turbo ok. , brak duzych wycieków to mamy dwa powody - uszczelniacze zaworowe i pierścienie. A jak rano po uruchomieniu? Pierdnie dymem?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 105
- Rejestracja: 27 lut 2016, 05:16
- Posiadane auto: Mini Cooper R53S i R56S
- Lokalizacja: W-wa
Re: R56 S Dymek z wydechu
U mnie przy odpalaniu brak dymu. Wszystko ok.
Wygląda tak jakby gdzieś zbierał się olej i co jakiś czas go przepali .
Wygląda tak jakby gdzieś zbierał się olej i co jakiś czas go przepali .
Re: R56 S Dymek z wydechu
Może co jakiś czas przytkana odma puszcza "bąka" do przepustnicy?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 105
- Rejestracja: 27 lut 2016, 05:16
- Posiadane auto: Mini Cooper R53S i R56S
- Lokalizacja: W-wa
Re: R56 S Dymek z wydechu
Też myślałem o odmie. Może Kuner w wolnej chwili zajrzy na forum i nam powie co może to powodować.
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: R56 S Dymek z wydechu
No u mnie pierdnie na zimnym prawie zawsze.
A jak dojść czy to jedno czy drugie bez rozbierania? Hamować go, czy od razu zawieźć do mojego mechanika?
PS.: Dodatkowo zauważyłem lekki spadek mocy i wzrost spalania.
A jak dojść czy to jedno czy drugie bez rozbierania? Hamować go, czy od razu zawieźć do mojego mechanika?
PS.: Dodatkowo zauważyłem lekki spadek mocy i wzrost spalania.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 205
- Rejestracja: 28 wrz 2015, 08:56
- Posiadane auto: R55 S pepper white
- Lokalizacja: słupsk
Re: R56 S Dymek z wydechu
Trzeba niestety macać - zacząć od odmy , a jak nie pomoże to głowica Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło Jak przebieg już jest sporawy trzeba trochę zainwestować i zwalić głowicę - wymienić gumki, wyczyścić kanały , dotrzeć zawory ... Osobiście ściągnąłbym jeszcze michę i wymienił pierścienie . To już nie jest jakiś duzy koszt , a mozemy w istotny sposob zmniejszyć zuzycie oleju. Przy okazji widzimy w jakim stanie są panewki , mozemy sprawdzić pompę oleju .
Nasze miniaki są dość intensywnie używane , a konstrukcja silniczka do super trwałych nie należy i brak dbałości może robić później zonka .Zresztą w większości kupujemy je używane więc nie mamy pojęcia jak wcześniej były użytkowane .
Nasze miniaki są dość intensywnie używane , a konstrukcja silniczka do super trwałych nie należy i brak dbałości może robić później zonka .Zresztą w większości kupujemy je używane więc nie mamy pojęcia jak wcześniej były użytkowane .
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: R56 S Dymek z wydechu
Brzmi wręcz cudownie. Po wymianie tylu podzespołów w ciągu ostatniego roku/dwóch, dochodzą kolejne kwiatki
A samochód jest w rodzinie od nowości. Sam nim dopiero 60 tys. zrobiłem, co przy przebiegu 100 stanowi większą część jego żywota drogowego. Stąd też wiem dokładnie co było z samochodem dotychczas i że problemy z olejem on miał odkąd go przejąłem (i za każdym razem gdy myślę że znalazłem powód, okazuje się że jeszcze coś innego wyskakuje ).
Pytanie dodatkowe - czy któraś z opisanych wyżej awarii może przenieść się na problemy z kolektorem/turbiną? Bo w zeszłym roku wymieniłem kolektor i turbinę z powodu pęknięcia żeliwa w obu (na styku dwóch części). Mechanik mówił wtedy że pierwszy raz z czymś takim w miniaku się zetknął, a serwisują ich dużo (nie w ASO). Czy jest możliwość że cichym zabójcą była któraś z rzeczy, o których piszecie?
A samochód jest w rodzinie od nowości. Sam nim dopiero 60 tys. zrobiłem, co przy przebiegu 100 stanowi większą część jego żywota drogowego. Stąd też wiem dokładnie co było z samochodem dotychczas i że problemy z olejem on miał odkąd go przejąłem (i za każdym razem gdy myślę że znalazłem powód, okazuje się że jeszcze coś innego wyskakuje ).
Pytanie dodatkowe - czy któraś z opisanych wyżej awarii może przenieść się na problemy z kolektorem/turbiną? Bo w zeszłym roku wymieniłem kolektor i turbinę z powodu pęknięcia żeliwa w obu (na styku dwóch części). Mechanik mówił wtedy że pierwszy raz z czymś takim w miniaku się zetknął, a serwisują ich dużo (nie w ASO). Czy jest możliwość że cichym zabójcą była któraś z rzeczy, o których piszecie?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 136
- Rejestracja: 16 maja 2015, 18:47
- Posiadane auto: MCS R56
- Lokalizacja: Warszawa
Re: R56 S Dymek z wydechu
Niestety tak. Zużyte pierścienie tłokowe powodują wzrost ciśnienia pod pokrywą zaworów. Przez przednią odme może wyrzucać olej który będzie bombardował łopatki turbiny od chłodnej strony. Po jakimś czasie turbina będzie miała luzy.Fecio pisze:Brzmi wręcz cudownie. Po wymianie tylu podzespołów w ciągu ostatniego roku/dwóch, dochodzą kolejne kwiatki
A samochód jest w rodzinie od nowości. Sam nim dopiero 60 tys. zrobiłem, co przy przebiegu 100 stanowi większą część jego żywota drogowego. Stąd też wiem dokładnie co było z samochodem dotychczas i że problemy z olejem on miał odkąd go przejąłem (i za każdym razem gdy myślę że znalazłem powód, okazuje się że jeszcze coś innego wyskakuje ).
Pytanie dodatkowe - czy któraś z opisanych wyżej awarii może przenieść się na problemy z kolektorem/turbiną? Bo w zeszłym roku wymieniłem kolektor i turbinę z powodu pęknięcia żeliwa w obu (na styku dwóch części). Mechanik mówił wtedy że pierwszy raz z czymś takim w miniaku się zetknął, a serwisują ich dużo (nie w ASO). Czy jest możliwość że cichym zabójcą była któraś z rzeczy, o których piszecie?
O ile wiem pękające kolektory wydechowe w tych silnikach to nic nadzwyczajnego. Czytałem o tym na amerykańskich forach.
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: R56 S Dymek z wydechu
[/quote]orangina pisze: Niestety tak. Zużyte pierścienie tłokowe powodują wzrost ciśnienia pod pokrywą zaworów. Przez przednią odme może wyrzucać olej który będzie bombardował łopatki turbiny od chłodnej strony. Po jakimś czasie turbina będzie miała luzy.
O ile wiem pękające kolektory wydechowe w tych silnikach to nic nadzwyczajnego. Czytałem o tym na amerykańskich forach.
Dobra, będę sprawdzał co i jak i na pewno tutaj napiszę co wyszło. Niech wiedza zostanie dla potomnych
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 cze 2017, 12:50
- Posiadane auto: Countryman
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: R56 S Dymek z wydechu
Dzień dobry, pytanie do autora wątku - czy sytuacja się wyjaśniła? Mam countryman s, i podczas postoju w korku zaczął wydobywać się dym z rury - kolor biały, siny, szary- myślałem ze to kurz..., po jakimś czasie przestało - tylko tylko czuć delikatny zapach oleju w spalinach . Obecnie nie dymi, poziom oleju Ok, przyspieszenie tez, żadnych błędów., tylko ten delikatny zapach oleju czasami, wiec w skrócie czy sytuacja u autora się wyjaśniła?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 105
- Rejestracja: 27 lut 2016, 05:16
- Posiadane auto: Mini Cooper R53S i R56S
- Lokalizacja: W-wa
Re: R56 S Dymek z wydechu
Na razie się nie wyjaśniła, po za tym iż jechałem w piątek stałą trasą i obserwowałem tylnią szybę czy będzie dymil czy nie .
Oczywiście nie zawiódł mnie i zadymił
Standardowo mniej więcej w tym samym miejscu, i tradycyjnie po chwili się uspokoił.
Jeżdżę dziennie ok 110 km, z czego rano na trasie jest koreczek po ok 40 minutach normalnej jazdy.(110-160).
Właśnie podczas stania w tym koreczku sobie zawsze raz zadymi .
Oczywiście nie zawiódł mnie i zadymił
Standardowo mniej więcej w tym samym miejscu, i tradycyjnie po chwili się uspokoił.
Jeżdżę dziennie ok 110 km, z czego rano na trasie jest koreczek po ok 40 minutach normalnej jazdy.(110-160).
Właśnie podczas stania w tym koreczku sobie zawsze raz zadymi .
- Saguaro
- Swój Człowiek
- Posty: 492
- Rejestracja: 11 lut 2016, 12:47
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 John Cooper Works
- Lokalizacja: Malopolska
Re: R56 S Dymek z wydechu
u mnie to wygląda tak. Przebieg 96500, autko krajowe, od poczatku do konca wpisy z ASO więc w miarę pewne (ale nigdy nie wiadomo, kto jak je użytkował, czy katował czy nie itd). Nie zauwazylem jak jadę żeby mi dymki puszczał, jak odpalam zimnego też nie widzę niebieskiego dymu, który by swiadczyl o spalaniu oleju, ale zawsze jak odpalam zimnego i przejadę ileśtam to mam osmalone końcówki wydechu (nowe więc przecieram szmatką i czyste). Jak nagrzanego odpale i pojadę choćby nie wiem jak ostro to końcówki pozostają czyste, tylko jak zimny to się osmalają.
Olej pobiera w granicach jakiejś tam normy dla tych silników ale coś tam pobiera. Z tego co poczytałem to około litra na 1000 mil (1600) km jest akceptowalne jak dla mnie to dużo, bo jestem przeczulony na punkcie takich rzeczy, mój az tyle nie łyknął, ale z pół litra za ok 2000 km wziął.
Przednią odmę rozwiązałem OTC, za tylną biorę się niebawem przy okazji czyszczenia kanałów dolotowych i jestem ciekaw czy konsupcja oleju się zmniejszy i jak szybko zapełni się puszka OTC
Najbardziej wkurzają mnie to okopcone końcówy, które muszę przecierać
W temacie o czyszczeniu zaworów user Mtzecik pisze, że mu w ogóle nie pobiera oleju, więc ja już nie wiem czy to normalne czy nie Muszę też się przyjrzeć tylnej szybie
leję 5w30 castrola bo niby taki ma być , może by jak kolega Drail podpowiedział strzelić płukankę i zmienić parametry na 5w40 i Motul bo u niego spalanie oleju po takim zabiegu spadło. ja w poniedziałek sobie zmienie, pojeżdzę i dam znać czy jest poprawa
Olej pobiera w granicach jakiejś tam normy dla tych silników ale coś tam pobiera. Z tego co poczytałem to około litra na 1000 mil (1600) km jest akceptowalne jak dla mnie to dużo, bo jestem przeczulony na punkcie takich rzeczy, mój az tyle nie łyknął, ale z pół litra za ok 2000 km wziął.
Przednią odmę rozwiązałem OTC, za tylną biorę się niebawem przy okazji czyszczenia kanałów dolotowych i jestem ciekaw czy konsupcja oleju się zmniejszy i jak szybko zapełni się puszka OTC
Najbardziej wkurzają mnie to okopcone końcówy, które muszę przecierać
W temacie o czyszczeniu zaworów user Mtzecik pisze, że mu w ogóle nie pobiera oleju, więc ja już nie wiem czy to normalne czy nie Muszę też się przyjrzeć tylnej szybie
leję 5w30 castrola bo niby taki ma być , może by jak kolega Drail podpowiedział strzelić płukankę i zmienić parametry na 5w40 i Motul bo u niego spalanie oleju po takim zabiegu spadło. ja w poniedziałek sobie zmienie, pojeżdzę i dam znać czy jest poprawa
Był Mini Clubman S R55, Mini R52 S, jest Mini R56 JCW
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 cze 2017, 12:50
- Posiadane auto: Countryman
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: R56 S Dymek z wydechu
Ok, to jedno pytanie- czy ten dym czasami na wolnym biegu to odma? Olej niech sobie bierze u mni Ok 0,5 l na 10000, 0w 30, martwi mnie ten chwilowy dym, oczywiście teraz nic nie dymi- aso nic nie stwierdziło jak nie widza dymu...