W minioną sobotę odbyła się II Runda MPHRR w Częstochowie (a właściwie w okolicach - na Jurze - kto był na zlocie MINI, ten wie).
https://www.pzm.pl/news/2019/pojazdy-za ... -15062019r
Piszę o tym, bo wraz z moim pilotem udało nam się zdobyć 3 miejsce w klasie OPEN - oczywiście Mini klasykiem - kto był na zlocie, ten może kojarzyć.
Dla nas sukces jest tym większy, że startowaliśmy zaledwie drugi raz, a przegraliśmy tylko ze "śmietanką" tych rajdów (zespoły, które od lat zdobywają czołowe miejsca, nawet w Monte Carlo).
Co więcej, jako jedyni jechaliśmy na zwykłym GPS Tripie, mieliśmy chyba najsłabsze auto w stawce (w dodatku w automacie), o wygodzie wspominać nie muszę i rzecz jasna bez klimy (oficjalny odcinek rajdu miał ponad 200 km w 30 kilku stopniowym upale).
Największe uznania należą się Miniaczowi, bo dostał niemały wycisk, a przetrwał bez najmniejszej awarii.
Zachęcam wszystkich do udziału w tych rajdach, bo to na prawdę fajna zabawa, emocje, adrenalina, rywalizacja i sporo pozytywnych ludzi.
W razie pytań służę pomocą.
W załączeniu kilka fotek z rajdu.
