Jako świerzak chciałbym się przywitać.
Przymierzam się do zakupu mini one/cooper benzynka, budżet do 10tysi więc pewnie roczniki 2001 do 2003 i przebiegi rzędu 200tysięcy.
Czy należy się bać tego? Na co zwrócić uwagę przy zakupie - jakieś newralgiczne miejsca, typowe niedomagania, korozja itp?
Jak z trwałością sprzęgła, zawieszenia, przeniesienia napędu?
Trwałość rozrządu? Vanos- kiedy był stosowany { chciałbym tego uniknac}?
Pewnnie nasunie się jeszcze mnóstwo innych pytań i pewnie sporo odpowiedzi jest na forum ale nie sposób ogarnąć mnogość postów.
Dodam że niemiecko-brytyjska motoryzacja nie jest mi obca bo miałem Rovera 75 cdt. Mechaniki się nie boję ale wolałbym ten czas spędzić inaczej.
Miniak ma służyć głównie na dojazdy do pracy więc ważna jest łatwosć napraw, dostęp do części - jak to wyglada w tym modelu?
Jaki program diagnostyczny go ogarnie- inpa, elm, coś innego?
Będę wdzięczny za wszelkie porady i sugestie.
Pozdrawiam