Szukam kontaktu z właścicielem rozbitka?
kolor: wiśniowy metalik
Mini do kasacji, lewy przód zmasakrowany.
Ktoś coś wie!
Rozbite Mini w Gdańsku
Moderator: flapjck1
-
- Swój Człowiek
- Posty: 319
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 22:07
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: ...Szczecin...
- Kontakt:
Rozbite Mini w Gdańsku
nikt nie mówił że będzie łatwo
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
eee jakieś szczegóły odnośnie tego mini?
niech się mylę że to ktoś znajomy....
gdzie spotkane? niedawno? miejsce? okoliczności?
niech się mylę że to ktoś znajomy....
gdzie spotkane? niedawno? miejsce? okoliczności?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 319
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 22:07
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: ...Szczecin...
- Kontakt:
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
Podobno nie, Mini sprowadzony byl z Francji nie dawniej niz 2 miesiace temu
Brat poczatkowo myslal ze znajomi! Na szczescie nie, ale wielka szkoda Miniaczka!
Brat poczatkowo myslal ze znajomi! Na szczescie nie, ale wielka szkoda Miniaczka!
nikt nie mówił że będzie łatwo
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
czaje
rożne myśli przyszły mi do głowy
rożne myśli przyszły mi do głowy
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
Zaraz wyjdę z domu i sprawdzę czy to na pewno nie nasz, bo tak właściwie od wczorajszego popołudnia go nie widziałem.
Szkoda miniaka, tak na marginesie.
Humin a Tobie co po głowie chodziło?
Szkoda miniaka, tak na marginesie.
Humin a Tobie co po głowie chodziło?
-
- Swój Człowiek
- Posty: 319
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 22:07
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: ...Szczecin...
- Kontakt:
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
Dobra, dobra ale w koncu nikt nie zna i nie ma kontaktu??
nikt nie mówił że będzie łatwo
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozbite Mini w Gdańsku
właśnie to heheOrzemek pisze:Humin a Tobie co po głowie chodziło?