Zakup mini plan długoterminowy
Moderator: flapjck1
Zakup mini plan długoterminowy
Witam
Chociaż to mój pierwszy post to forum to stronę obserwuję od czasu do czasu już od kilku lat, właściwie od momentu w którym zafascynowałem się mini (jakieś 6lat temu). Poczytałem i doszedłem do wniosku że chociaż samochód niesamowicie mi przypadł do gustu to jest nie praktyczny, drogi, ciężki w utrzymaniu i poczekam aż mi przejdzie...
...6lat później - nie przeszło:]
W związku z powyższym chciałbym drogie grono klubowiczów spytać jak należałoby rozsądnie zabrać się za kupno mini. Może na wstępie dodam że zakupu chciałbym dokonać w wakacje i to nie na początku, czyli gdzieś tak za 8 - 9 miesięcy, myślę że to rozsądny okres czasu za zabranie funduszy i pozyskanie niezbędnej wiedzy.
Finanse:
Jestem studentem więc z kasą wiecznie krucho... rodzice niegdyś obiecali mi 4k-5k zł na auto, jak nie zapomnieli to mogę na to liczyć. Do dnia zakupu myślę że uzbieram jakieś 2k-3k zł... w porywach 4k. Razem daję to od 6.000zł - 9.000zł oczywiście na wszystko, zakup, rejestrację w razie potrzeby remont i ubezpieczenie. Jeżeli chodzi o bieżące naprawy (nie ma się co oszukiwać że ich nie będzie) to w semestrze mogę raczej niewiele... max 300zł miesięcznie na auto przeznaczyć a to już kosztem takich dóbr jak obiad na uczelni czy kawa:P
Wiedza:
Niestety na samochodach od strony konstrukcyjno-naprawczej nie znam się:] Technicznie to jeszcze nie tak tragicznie, ale też bez rewelacji. Przydałyby się jakieś książki, może instrukcja napraw mini żebym to sobie przestudiował i nie latał z wymianą żarówki do mechanika;) Nie wiem czy da się taką wiedzę pozyskać "na sucho" nie mając auta, z samych obrazków.
Miejsce:
Mieszkam 3km od Wrocławia więc myślę że nie będzie problemów z częściami. Mam (rodzice mają:P ) dom jednorodzinny, jest garaż ale tam jest auto Mamy, do tego obok auto Taty zatem z miejscem wcale nie tak dobrze. Gdybym się uparł to może by się dało postawić zadaszenie coby mini nie mókł na deszczu.
Zastosowanie:
Z racji wieku, zasobności portfele i 100000 innych czynników Mini nie będzie autem na niedziele. Użytkowany pewnie jakieś 3-4razy w tygodniu z czego dziennie nie powinien robić więcej jak 40km po mieście. Raz na tydzień trasa 120km. Daje to rocznie (nie licząc wypadów na wakacje itp) niecałe 14.000km. To chyba nie jest wiele?
Jaki mini:
Jeszcze nie wiem:) Idealnym pod względem wyglądu jest dla mnie British open w tym zielonym... o przepraszam w kolorze British racing green (zresztą innych nie było chyba) tylko tam ten silnik 1.3 słaby. Idealny byłby Mini Cooper 1.3 przemalowany na BRG (nie podobają mi się białe pasy ) + roll dach, a jeszcze lepiej żeby zamiast 1.3 z którego żywotnością jak jest każdy wie wsadzić w miarę nowy 1.2T od Volkswagena (o ile wejdzie)... to już na pograniczu fantazji i marzeń, na początek byłbym szczęśliwy mając jakiekolwiek Mini w dobrym stanie skłonne namówić się od czasu do czasu na udanie w miejsce przeznaczenia które ja wybiorę.
Taki jest mój plan ramowy, nie wiem czy trzyma się to kupy. Właściwie mógłbym teraz kupić mini do 5000zł ale to chyba porywanie się z motyką na słońce:] Chciałbym w przyszłości znać dobrze swoje auto i być pewnym (na tyle na ile przy Mini można być pewnym) że mnie nie zawiedzie. Nie mówię tu o wypucowaniu samochodu do stanu lepszego niż gdy wyjeżdżał z fabryki, ale chciałbym aby auto było naprawdę zadbane.
Pozdrawiam i czekam na opinie/porady/wskazówki/materiały/dobre słowo czy nawet bluzgi:P
Chociaż to mój pierwszy post to forum to stronę obserwuję od czasu do czasu już od kilku lat, właściwie od momentu w którym zafascynowałem się mini (jakieś 6lat temu). Poczytałem i doszedłem do wniosku że chociaż samochód niesamowicie mi przypadł do gustu to jest nie praktyczny, drogi, ciężki w utrzymaniu i poczekam aż mi przejdzie...
...6lat później - nie przeszło:]
W związku z powyższym chciałbym drogie grono klubowiczów spytać jak należałoby rozsądnie zabrać się za kupno mini. Może na wstępie dodam że zakupu chciałbym dokonać w wakacje i to nie na początku, czyli gdzieś tak za 8 - 9 miesięcy, myślę że to rozsądny okres czasu za zabranie funduszy i pozyskanie niezbędnej wiedzy.
Finanse:
Jestem studentem więc z kasą wiecznie krucho... rodzice niegdyś obiecali mi 4k-5k zł na auto, jak nie zapomnieli to mogę na to liczyć. Do dnia zakupu myślę że uzbieram jakieś 2k-3k zł... w porywach 4k. Razem daję to od 6.000zł - 9.000zł oczywiście na wszystko, zakup, rejestrację w razie potrzeby remont i ubezpieczenie. Jeżeli chodzi o bieżące naprawy (nie ma się co oszukiwać że ich nie będzie) to w semestrze mogę raczej niewiele... max 300zł miesięcznie na auto przeznaczyć a to już kosztem takich dóbr jak obiad na uczelni czy kawa:P
Wiedza:
Niestety na samochodach od strony konstrukcyjno-naprawczej nie znam się:] Technicznie to jeszcze nie tak tragicznie, ale też bez rewelacji. Przydałyby się jakieś książki, może instrukcja napraw mini żebym to sobie przestudiował i nie latał z wymianą żarówki do mechanika;) Nie wiem czy da się taką wiedzę pozyskać "na sucho" nie mając auta, z samych obrazków.
Miejsce:
Mieszkam 3km od Wrocławia więc myślę że nie będzie problemów z częściami. Mam (rodzice mają:P ) dom jednorodzinny, jest garaż ale tam jest auto Mamy, do tego obok auto Taty zatem z miejscem wcale nie tak dobrze. Gdybym się uparł to może by się dało postawić zadaszenie coby mini nie mókł na deszczu.
Zastosowanie:
Z racji wieku, zasobności portfele i 100000 innych czynników Mini nie będzie autem na niedziele. Użytkowany pewnie jakieś 3-4razy w tygodniu z czego dziennie nie powinien robić więcej jak 40km po mieście. Raz na tydzień trasa 120km. Daje to rocznie (nie licząc wypadów na wakacje itp) niecałe 14.000km. To chyba nie jest wiele?
Jaki mini:
Jeszcze nie wiem:) Idealnym pod względem wyglądu jest dla mnie British open w tym zielonym... o przepraszam w kolorze British racing green (zresztą innych nie było chyba) tylko tam ten silnik 1.3 słaby. Idealny byłby Mini Cooper 1.3 przemalowany na BRG (nie podobają mi się białe pasy ) + roll dach, a jeszcze lepiej żeby zamiast 1.3 z którego żywotnością jak jest każdy wie wsadzić w miarę nowy 1.2T od Volkswagena (o ile wejdzie)... to już na pograniczu fantazji i marzeń, na początek byłbym szczęśliwy mając jakiekolwiek Mini w dobrym stanie skłonne namówić się od czasu do czasu na udanie w miejsce przeznaczenia które ja wybiorę.
Taki jest mój plan ramowy, nie wiem czy trzyma się to kupy. Właściwie mógłbym teraz kupić mini do 5000zł ale to chyba porywanie się z motyką na słońce:] Chciałbym w przyszłości znać dobrze swoje auto i być pewnym (na tyle na ile przy Mini można być pewnym) że mnie nie zawiedzie. Nie mówię tu o wypucowaniu samochodu do stanu lepszego niż gdy wyjeżdżał z fabryki, ale chciałbym aby auto było naprawdę zadbane.
Pozdrawiam i czekam na opinie/porady/wskazówki/materiały/dobre słowo czy nawet bluzgi:P
Ostatnio zmieniony 23 gru 2008, 13:42 przez Tinuviel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Dzięki za odpowiedź:)
300zł na naprawy/serwis/płyny ale bez benzyny, benzynę fundują rodzice - do pewnej kwoty naturalnie:]
Pewnie słusznie prawisz z tym żeby poczekać i dozbierać więcej kasy, tylko odnoszę takie dziwne wrażenie że Mini już raczej nie tanieją. Pamiętam jeden taki egzemplarz bordowego mini. Był dawno temu za 4.000zł na allegro, później widziałem go za 5.000 a jeszcze później za 6 z hakiem, a na pierwszy rzut oka nic poza nową rdzą w nim się nie zmieniło.
12-13k zł to na dzień dzisiejszy dla mnie kwota astronomiczna niemalże, zważając na to że nie przypomina sobie żebym kiedykolwiek miał na koncie więcej niż 3.000zł, nie wspominając już o 32gr przez pół roku:P Nie wiem czy byłbym w stanie wydać, zakładając że nazbieram tyle pieniędzy na Kultowe auto marzeń ale auto (spróbujmy obiektywnie - pewnie będzie lincz) stare, małe, niewygodne i za tą kasę wcale nie w idealnym stanie... Nie próbuję tutaj przekonywać że za tę kasę można kupić golfa gttdi i jeszcze zostanie na tube i naklejkę "pajoniera", tylko jakieś resztki rozsądku (skąpstwa?)we mnie chyba jeszcze drzemią;)
300zł na naprawy/serwis/płyny ale bez benzyny, benzynę fundują rodzice - do pewnej kwoty naturalnie:]
Pewnie słusznie prawisz z tym żeby poczekać i dozbierać więcej kasy, tylko odnoszę takie dziwne wrażenie że Mini już raczej nie tanieją. Pamiętam jeden taki egzemplarz bordowego mini. Był dawno temu za 4.000zł na allegro, później widziałem go za 5.000 a jeszcze później za 6 z hakiem, a na pierwszy rzut oka nic poza nową rdzą w nim się nie zmieniło.
12-13k zł to na dzień dzisiejszy dla mnie kwota astronomiczna niemalże, zważając na to że nie przypomina sobie żebym kiedykolwiek miał na koncie więcej niż 3.000zł, nie wspominając już o 32gr przez pół roku:P Nie wiem czy byłbym w stanie wydać, zakładając że nazbieram tyle pieniędzy na Kultowe auto marzeń ale auto (spróbujmy obiektywnie - pewnie będzie lincz) stare, małe, niewygodne i za tą kasę wcale nie w idealnym stanie... Nie próbuję tutaj przekonywać że za tę kasę można kupić golfa gttdi i jeszcze zostanie na tube i naklejkę "pajoniera", tylko jakieś resztki rozsądku (skąpstwa?)we mnie chyba jeszcze drzemią;)
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Zakup mini plan długoterminowy
kup litrowke
primo - bedzie tansza
secundo - bedzie tansza w eksploatacji
jesli ci sie spodoba jezdzenie miniakiem i uznasz kiedys ze to co ci oferuje pojemnosc 998 to malo to albo bedziesz dlubal ta litrowke albo sprawisz sobie wiekszy silnik ( 1275 )
przekladka napedu w mini to prosta sprawa
generalnie uwazam ze dlugofalowo to bedzie najlepsze rozwiazanie jesli masz ograniczony budzet, a jesli uznasz ze to nie jest to co bys chcial to nie bedziesz tak stratny
primo - bedzie tansza
secundo - bedzie tansza w eksploatacji
jesli ci sie spodoba jezdzenie miniakiem i uznasz kiedys ze to co ci oferuje pojemnosc 998 to malo to albo bedziesz dlubal ta litrowke albo sprawisz sobie wiekszy silnik ( 1275 )
przekladka napedu w mini to prosta sprawa
generalnie uwazam ze dlugofalowo to bedzie najlepsze rozwiazanie jesli masz ograniczony budzet, a jesli uznasz ze to nie jest to co bys chcial to nie bedziesz tak stratny
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Miałem przez jakiś czas ten sam problem co Ty. Teraz, po 3 latach kiedy podczas kazdego wolnego szedlem do jakiejs dorywczej pracy i po odkladaniu wszystkich oszczednosci kupilem w koncu Mini. Ja bym Ci radzil sprawdzenie na rynku niemieckim, bo tam wydaje mi sie jest duzo taniej. www.autoscout24.pl i www.mobile.de Ja znalazlem tam mojego miniaka, mozesz mi wierzyc albo nie ale za auto za coopera z 98' MPi z półskóra, drewnem, trzema dodatkowymi zegarami, alu i lekko zardzewialym przodem zaplacilem 2000euro. Pzyjechalem nim na kołach a do domu miałem 1100km, na szczescie spisywal sie znakomicie. Teraz sam studiuje we wrocku, jak na razie znalazlem w garazu miejsce na auto, co prawda trzeba wyjezdzac na kilka razy ale zawsze to nie musi moknac na dworze:D Z czesciami nie ma az tak zle, sa tanie tyle ze trzeba ich duzo (zeby nie bylo to jest cytat).
Zycze wiec owocnych poszukiwan i mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie kolejny studencki mini
Mini - 9tys zł, paliwo - 50zł, widok we wstecznym lusterku cwaniaków w tuningowanym BMW e30 spod swiateł - bezcenne
Zycze wiec owocnych poszukiwan i mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie kolejny studencki mini
Mini - 9tys zł, paliwo - 50zł, widok we wstecznym lusterku cwaniaków w tuningowanym BMW e30 spod swiateł - bezcenne
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Szolders pisze: (zeby nie bylo to jest cytat)
hehe ... poznaje ...
Co do tematu.
Plan jest b.dobry. Ja mogę doradzić jeszcze tylko, że można iść po kredyt i dodać kilka tyś.do tych 9-ciu. Zamiast naprawiać, 300 zł dajesz na kredyt.
Szukanie mini za granicą jest też dobrym pomysłem. Ostatnio był ciekawy post o mini z Hiszpanii. (dobry klimat dla mini)
Generalnie nie da sie wyliczyć dokładnie kosztów posiadania mini. Ale możesz mi wierzyć ,inaczej wykłada się kasę naprawiając opla i inaczej na mini. Musisz podejśc do sprawy bardziej spontanicznie. Wielu z nas nie wiedziało o mini nic a po pewnym czasie są prawie ekspertami, więc i Ty dasz sobie radę.
ps. Dodatkowy plus - Kiedy zaczniesz śmigać mini Twoje życie erotyczne rozkwitnie ! (tego się nie przeliczy na pln )
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Dobry pomysł z tym Mini z za granicy:)Trzeba doliczyć na przerejestrowanie, ale jeżeli faktycznie można dostać taniej i przede wszystkim w lepszym stanie to warto. Znajomi znajomych zajmują się sprowadzaniem aut z za granicy, porozmawiam jak będę miał jakąś konkretną kasę.
Kredyt... chyba że studencki (jakieś 5%) bo jakieś takie konsumpcyjne na 40% to ja podziękuję;) szybciej udałoby się pożyczyć mi trochę kasy, ale w jednym jak i w drugim przypadku trzeba to będzie spłacać i będzie trzeba mieć z czego;) Zresztą kiedyś chyba (oby) skończę tę polibudę i może jakiś grosz będzie:P
Szolders a jak wygląda Twój mini? Wydaje mi się że większość z Wrocławia kojarzę:)
EDIT:
Ceny na www.autoscout24.pl to ceny ostateczne? czy minimalne? Wydaje mi się że ostateczne, szkoda tylko że ja z Niemieckim nie jestem za pan Brat i nie w ząb nie rozumiem:]
Prawie pierwszy z brzegu (pomijając naklejki:] ):
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=lehbklqilfvx
+ przerejestrowanie + sprowadzenie da z 8.000zł (po aktualnym kursie)... tylko pewnie w opisie jest że brak silnika, skrzyni itd:P
Kredyt... chyba że studencki (jakieś 5%) bo jakieś takie konsumpcyjne na 40% to ja podziękuję;) szybciej udałoby się pożyczyć mi trochę kasy, ale w jednym jak i w drugim przypadku trzeba to będzie spłacać i będzie trzeba mieć z czego;) Zresztą kiedyś chyba (oby) skończę tę polibudę i może jakiś grosz będzie:P
Szolders a jak wygląda Twój mini? Wydaje mi się że większość z Wrocławia kojarzę:)
EDIT:
Ceny na www.autoscout24.pl to ceny ostateczne? czy minimalne? Wydaje mi się że ostateczne, szkoda tylko że ja z Niemieckim nie jestem za pan Brat i nie w ząb nie rozumiem:]
Prawie pierwszy z brzegu (pomijając naklejki:] ):
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=lehbklqilfvx
+ przerejestrowanie + sprowadzenie da z 8.000zł (po aktualnym kursie)... tylko pewnie w opisie jest że brak silnika, skrzyni itd:P
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Bo ogólnie to ja we Wrocławiu tylko studiuje (tez na polibudzie) ale nim nie przyjezdzam, bo to za drogi biznes a po drugie szkoda zeby stal na jakims parkingu. Jeszcze mi go ktos przerysuje i dopiero bedzie placz. Mam kilka fotek na NK. Wpisz moj nick w wyszukiwarke to znajdziesz;) Pzdr
Ja z Niemieckiego nie wymiatam, ale z opisu jest ze wszystko ok, rdza w typowych miejscach wiec podejrzewam ze podszybie, blotniki, drzwi. U mnie podszybie juz zrobilem, zostaly jeszcze blotniki przednie i bedzie cacy.
Ja z Niemieckiego nie wymiatam, ale z opisu jest ze wszystko ok, rdza w typowych miejscach wiec podejrzewam ze podszybie, blotniki, drzwi. U mnie podszybie juz zrobilem, zostaly jeszcze blotniki przednie i bedzie cacy.
Back on the road...
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Teraz będzie hit: nie mam konta na NK:] Parkowanie na politechnice to rodzaj sportu, ludzie wpadają na tak abstrakcyjne pomysł gdzie wcisnąć auto że aż dziw bierze... później wyjeżdżam (a radzę sobie z manewrami dość dobrze) na (liczyłem) 15 razy:D Lubie jeździć na rowerze więc często w ten sposób podróżuje na uczelnie i sobie chwale. Widok mijanych kierowców stojących w korkach również bezcenny;)
No nic, znalazłem stronę z instrukcją do mini, będę czytać w wolnych chwilach i zbierać kasę, oraz zadręczać zapewne Was tutaj pytaniami wszelakimi.
No nic, znalazłem stronę z instrukcją do mini, będę czytać w wolnych chwilach i zbierać kasę, oraz zadręczać zapewne Was tutaj pytaniami wszelakimi.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Jak juz bedziesz jezdzil mini to na pewno wyrobisz sie szybciej ze wzgledu na male gabaryty, a i ludzie jak widza mini to nawet czasem ustepuja, chociaz jeszcze nie mialem przyjemnosci parkowac nim pod uczelnia. Czytac owszem mozna, ale i tak dopiero jak bedziesz mial auto to zobaczysz jak co jest skonstrulowane zeby to ewentualnie rozebrac;)
Co do mojego mini, to typowy Cooper z białym dachem, pasami na masce i po bokach, kolor...dla mnie to szary metalic, wg. nr VIN "węgiel drzewny". Z ciekawosci Tinuviel, co studiujesz? ;>
Co do mojego mini, to typowy Cooper z białym dachem, pasami na masce i po bokach, kolor...dla mnie to szary metalic, wg. nr VIN "węgiel drzewny". Z ciekawosci Tinuviel, co studiujesz? ;>
Back on the road...
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Ktoś kto wymyśla te nazwy kolorów musi być kobietą;)
pwr, jednolite dzienne magisterskie 5letnie (3rok)
wydział: Elektronika
kierunek: Elektronika i Telekomunikacja
specjalizacja: Telekomunikacja
pwr, jednolite dzienne magisterskie 5letnie (3rok)
wydział: Elektronika
kierunek: Elektronika i Telekomunikacja
specjalizacja: Telekomunikacja
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Szolders pisze:....dla mnie to szary metalic, wg. nr VIN "węgiel drzewny". ....
antracit black
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Bardziej "charcoal"
To widze Tinuviel ze Ty juz stary wyjadacz jesteś, skoro 3 rok juz tam siedzisz, ja dopiero zaczalem przygode ze studiami i jestem na pierwszym roku biotechnologii, jak juz dokonasz zakupu, to koniecznie musisz na uczelnie przyjechac sie pochwalic, bo o ile wiem to nie ma tam zadnego miniaka, chociaz juz dwa razy widzialem jak przechodzilem pod kredka i olowkiem stal jeden, granatowy myfair.
To widze Tinuviel ze Ty juz stary wyjadacz jesteś, skoro 3 rok juz tam siedzisz, ja dopiero zaczalem przygode ze studiami i jestem na pierwszym roku biotechnologii, jak juz dokonasz zakupu, to koniecznie musisz na uczelnie przyjechac sie pochwalic, bo o ile wiem to nie ma tam zadnego miniaka, chociaz juz dwa razy widzialem jak przechodzilem pod kredka i olowkiem stal jeden, granatowy myfair.
Back on the road...
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Koło salonu Skody na grunwaldzie stoi często Mini zielony w fajnym stanie. Koło kredki (taka boczna uliczka jak się idzie do budynków F) stał żółty-reklama w opłakanym stanie. Mam nawet gdzieś numer spisany, chciałem zadzwonić i spytać czy by ktoś nie chciał odstąpić go, ale jakoś zapomniałem. Słyszałem za na biotechnologii bolońskich to Wam tam hardcore zrobili z chemią fizyczną, ale przynajmniej masz tam dziewczyny:P nie to co na elektronice;)
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Tinuviel pisze:..., ale przynajmniej masz tam dziewczyny:P nie to co na elektronice;) ...
eehh
westchnal ex student samochodow i maszyn roboczych a potem transportu
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Zakup mini plan długoterminowy
Szolders pisze:Bardziej "charcoal"
.
podaj kod lakieru
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow