
konserwacja podwozia
Moderator: flapjck1
konserwacja podwozia
Czym najlepiej zakonserwowac podwozie miniacza?? Macie jakieś sprawdzone preparaty?? Zastanawiałem się nad BITEXem ale wole zapytac znawców. aaaaa i żebym to mógł rozprowadzic pędzlem, bo pistoletu jeszcze się niedorobiłem 

-
- Swój Człowiek
- Posty: 251
- Rejestracja: 08 cze 2009, 20:39
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Poznan
Re: konserwacja podwozia
Zdaje się, ze 4 tematy nizej jest wlasnie temat walkowany ... 

Most sports only need one ball. Mine takes both.
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2533
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: konserwacja podwozia
Najlepiej wypsikać całość specjalną gumą (nie baranek) Tą gumą co jest seryjnie pokryty dół ściany grodziowej. Można ją nakładać pędzlem ale natrysk jest lepszy. Guma jest znacznie trwalsza i odporniejsza.
Ja będę stosował (tradycyjnie) WURTH' Potrzebny jest do niej specjalny pistolet.Masa jest droga i kładąc natryskiem pójdzie jej mniej.
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/22_A ... 226ps4.pdf
Inny (tani) sposób to baranek. Ale kup markowy i nie w szpreju . Tanie baranki wyglądają jak gluty , łuszczą się i odpadają płatami. Pistolet do baranka kupisz za 30 zł. I znowu polecam WURTH'a
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20075.pdf
Można też zastosować jedno i drugie ... pokryć gumą z pędzla wszystkie czułe miejsca ( spawy,zakładki blachy, krawędzie) i potem całość barankiem . Zanim zaczniesz psikać barankiem zrób próbę obok , jak dasz blisko dyszę polecą gluty jak dalej uzyskasz ładną strukturę. Działaj.
Ja będę stosował (tradycyjnie) WURTH' Potrzebny jest do niej specjalny pistolet.Masa jest droga i kładąc natryskiem pójdzie jej mniej.
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/22_A ... 226ps4.pdf
Inny (tani) sposób to baranek. Ale kup markowy i nie w szpreju . Tanie baranki wyglądają jak gluty , łuszczą się i odpadają płatami. Pistolet do baranka kupisz za 30 zł. I znowu polecam WURTH'a
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20075.pdf
Można też zastosować jedno i drugie ... pokryć gumą z pędzla wszystkie czułe miejsca ( spawy,zakładki blachy, krawędzie) i potem całość barankiem . Zanim zaczniesz psikać barankiem zrób próbę obok , jak dasz blisko dyszę polecą gluty jak dalej uzyskasz ładną strukturę. Działaj.

- Bochen
- Swój Człowiek
- Posty: 386
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
- Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
- Lokalizacja: Łódź
Re: konserwacja podwozia
ja bym zdarł do gołego potem podklad reaktywny, podklad, lakier, baranek. bitex to zło bo mozliwa jest sytuacja w ktorej w toku eksploatacji zaczyna wchodzic wilgoc pomiedzy bitex a powierzchnie pokrytą i po paru latach podlogi nie ma.
Re: konserwacja podwozia
Powiem więcej "biteX" to więcej niż zło. A za najlepsze ze znanych mi uważam preparaty "Tectyl"