konserwacja podwozia

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

lamerson1985

konserwacja podwozia

Post autor: lamerson1985 »

Czym najlepiej zakonserwowac podwozie miniacza?? Macie jakieś sprawdzone preparaty?? Zastanawiałem się nad BITEXem ale wole zapytac znawców. aaaaa i żebym to mógł rozprowadzic pędzlem, bo pistoletu jeszcze się niedorobiłem :D
Andrews_poz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 251
Rejestracja: 08 cze 2009, 20:39
Posiadane auto:
Lokalizacja: Poznan

Re: konserwacja podwozia

Post autor: Andrews_poz »

Zdaje się, ze 4 tematy nizej jest wlasnie temat walkowany ... ;)
Most sports only need one ball. Mine takes both.
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2533
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: konserwacja podwozia

Post autor: Gibki Staruszek »

Najlepiej wypsikać całość specjalną gumą (nie baranek) Tą gumą co jest seryjnie pokryty dół ściany grodziowej. Można ją nakładać pędzlem ale natrysk jest lepszy. Guma jest znacznie trwalsza i odporniejsza.

Ja będę stosował (tradycyjnie) WURTH' Potrzebny jest do niej specjalny pistolet.Masa jest droga i kładąc natryskiem pójdzie jej mniej.
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/22_A ... 226ps4.pdf

Inny (tani) sposób to baranek. Ale kup markowy i nie w szpreju . Tanie baranki wyglądają jak gluty , łuszczą się i odpadają płatami. Pistolet do baranka kupisz za 30 zł. I znowu polecam WURTH'a
http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20075.pdf

Można też zastosować jedno i drugie ... pokryć gumą z pędzla wszystkie czułe miejsca ( spawy,zakładki blachy, krawędzie) i potem całość barankiem . Zanim zaczniesz psikać barankiem zrób próbę obok , jak dasz blisko dyszę polecą gluty jak dalej uzyskasz ładną strukturę. Działaj. :cool:
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 386
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: konserwacja podwozia

Post autor: Bochen »

ja bym zdarł do gołego potem podklad reaktywny, podklad, lakier, baranek. bitex to zło bo mozliwa jest sytuacja w ktorej w toku eksploatacji zaczyna wchodzic wilgoc pomiedzy bitex a powierzchnie pokrytą i po paru latach podlogi nie ma.
kamal1
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 355
Rejestracja: 10 lis 2004, 11:58
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: konserwacja podwozia

Post autor: kamal1 »

Powiem więcej "biteX" to więcej niż zło. A za najlepsze ze znanych mi uważam preparaty "Tectyl"
ODPOWIEDZ