Optymistycznie w przerwie meczu zabrałem sie za wymianę klinów uszczelek szyb: tylnej i przedniej, uzbroiłem sie w nowe kliny i narzędzie z minispares... po 15 minutach widząc przez okno ze mecz sie w TV zaczyna miałem zalożone 3 cm klina tylnej szyby i obolałe palce

odpusciłem bo zimno sie robiło
Jak montować to ustrojstwo żeby nie spedzić całego dnia? Smarowanie mydłem lub olejem???
Dodatkowo chce wymienić uszczelke przedniej szyby - czy metoda "na sznurek" bedzie OK?
EDIT:
znalazłem takie coś na TMF:
klik polecają mydło do klina i "nie-na sznurek" do montażu uszczelki...
