pasek klinowy?? cooper S

R50, R52 & R53

Moderatorzy: flapjck1, Drail

nena

pasek klinowy?? cooper S

Post autor: nena »

co to moze byc jak odpalam auto i zaczyna mi cos piszczeć , jak jade tez slysze ten odgłos , przedtem tego nie miałam . Aha i jak zapalam auto to słysze jakąs wode , jakby sie rozlewała po czyms..
michu86
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 162
Rejestracja: 07 sty 2012, 16:55
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: michu86 »

Jeśli pasek jest stary, a teraz na dworze zwłaszcza rankiem jest wilgotno, to ma prawo piszczeć, choć niekoniecznie pasek, być może to rolka napinacza. U mnie tak bylo, koszt niewielki ale ciiiisza :) co do "wody" to gdzie słyszysz te "rozlewanie"?
nena

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: nena »

michu86 pisze:Jeśli pasek jest stary, a teraz na dworze zwłaszcza rankiem jest wilgotno, to ma prawo piszczeć, choć niekoniecznie pasek, być może to rolka napinacza. U mnie tak bylo, koszt niewielki ale ciiiisza :) co do "wody" to gdzie słyszysz te "rozlewanie"?
a powinnam sie martwic tą roklą napinacza?? to cos powaznego ?? . a tą "wode" slysze na samym przodzie , nie potrafie teraz tego wytlumaczyc, na pewno ten dzwiek jest tylko wtedy jak odpale auto , po minucie jak daje na luz zeby auto sobie chwile pochodziło to wszystko ucicha. odgłos jest taki jakby woda zaczeła bulgotać i rozlewała się po czymś na przodzie , hehe, wiem ze to smieszne brzmi ale tak jest..
Funkykoval
Nowy
Nowy
Posty: 62
Rejestracja: 16 sie 2012, 16:53
Posiadane auto:
Lokalizacja: Opole

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Funkykoval »

a tą "wode" slysze na samym przodzie , nie potrafie teraz tego wytlumaczyc, na pewno ten dzwiek jest tylko wtedy jak odpale auto , po minucie jak daje na luz zeby auto sobie chwile pochodziło to wszystko ucicha. odgłos jest taki jakby woda zaczeła bulgotać i rozlewała się po czymś na przodzie , hehe, wiem ze to smieszne brzmi ale tak jest..[/quote]

mysle, ze to moglyby byc zapowietrzony uklad chlodzenia.
Mialem podobnie w poprzednima aucie - szum wody (troche jak zapowietrzonym kaloryferze). Tam to byla nieszczelnosc na wezu gumowym i ubywalo plynu. Nie bylo jednak plam pod samochodem bo wyciek byl nad kolektorem wydechowym i wszystko natychmiast wyparowywalo...
Usterka zauwazalna byla tylko na mocno rozgrzanym silniku + na kolektorze wydechowym pojawil cie niewielki "rdzawy" nalot.
pozdrav
nena

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: nena »

Funkykoval pisze:a tą "wode" slysze na samym przodzie , nie potrafie teraz tego wytlumaczyc, na pewno ten dzwiek jest tylko wtedy jak odpale auto , po minucie jak daje na luz zeby auto sobie chwile pochodziło to wszystko ucicha. odgłos jest taki jakby woda zaczeła bulgotać i rozlewała się po czymś na przodzie , hehe, wiem ze to smieszne brzmi ale tak jest..
mysle, ze to moglyby byc zapowietrzony uklad chlodzenia.
Mialem podobnie w poprzednima aucie - szum wody (troche jak zapowietrzonym kaloryferze). Tam to byla nieszczelnosc na wezu gumowym i ubywalo plynu. Nie bylo jednak plam pod samochodem bo wyciek byl nad kolektorem wydechowym i wszystko natychmiast wyparowywalo...
Usterka zauwazalna byla tylko na mocno rozgrzanym silniku + na kolektorze wydechowym pojawil cie niewielki "rdzawy" nalot.[/quote]

czy mozliwe ze mam ten sam problem co Ty?? mnie tez ubywa plynu, doleje , tydzien pojezdze i sucho w zbiorniczku, wentylator sie wlącza jak oszalały. podobno mam wyciek bo mi mechanik powiedzial jak stalo u niego auto, ja go nie widze, bo stoje caly czas na trawie aczkolwiek bylam sprawdzic chlodnice pod cisnieniem i pan powiedzial mi ze z chlodnicą wszystko ok.
michu86
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 162
Rejestracja: 07 sty 2012, 16:55
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: michu86 »

Dziwie się Tobie, że w ogolę tak jeździsz.. jeśli miałabyś układ zapowietrzony wskaźnik temperatury przeważnie osiągałby poziom - MAX i mimo przekręcenia pokrętła na cieple powietrze - dalej wiało by zimnym. Miałem podobnie ponieważ ostatnio wymieniałem pompe wody + nowe rury od chłodnicy. Za pierwszym razem coś nie poszło i miałem układ zapowietrzony lecz dalsza jazda groziła uszkodzeniem uszczelki pod głowicą. Stad nie jeździłem. Za drugim razem wszystko było ok i nic nie cieknie, a stan w zbiorniczku jest ok. Nie chce Cie martwić, ale jedz do mechanika i niech posprawdza wszystkie możliwe rury - generalnie cały układ bo masz gdzieś wyciek podczas jazdy - a nie na postoju. Sprawdź też (zapobiegawczo) czy po odkręceniu korka od oleju nie masz jakieś kremowego - jaśniejszego nalotu i po wyjęciu bagnetu w misce olejowej jest sam olej... oby był.

Co do piszczenia - nie jest niebezpieczne (chyba) ale mnie denerwowało i to wymieniłem. Usłyszałem też opinie ze częściej piszczy własnie napinacz niż pasek. Mi polecono firmę INA bądź Ruville i taki założyłem + nowy pasek od razu + koło pasowe bo bylo stare = spokój na wiele km.
Funkykoval
Nowy
Nowy
Posty: 62
Rejestracja: 16 sie 2012, 16:53
Posiadane auto:
Lokalizacja: Opole

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Funkykoval »

- na poczatku, przy malym zapowietrzeniu, nie bylo zadnych innych objawow oprocz szumu wody (chociaz to byl znacznie wiekszy silnik=uklad chlodzenia)
ale byc moze u neny jest podobnie...

co prawda to prawda: KAZDORAZOWE PRZEGRZANIE MOZE SKUTKOWAC USZKODZENIEM W GLOWICY = kosztownym remontem
pozdrav
Funkykoval
Nowy
Nowy
Posty: 62
Rejestracja: 16 sie 2012, 16:53
Posiadane auto:
Lokalizacja: Opole

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Funkykoval »

teraz doczytalem:

"czy mozliwe ze mam ten sam problem co Ty?? mnie tez ubywa plynu, doleje , tydzien pojezdze i sucho w zbiorniczku, wentylator sie wlącza jak oszalały. podobno mam wyciek bo mi mechanik powiedzial jak stalo u niego auto, ja go nie widze, bo stoje caly czas na trawie aczkolwiek bylam sprawdzic chlodnice pod cisnieniem i pan powiedzial mi ze z chlodnicą wszystko ok."

sprawdzic wizualnie na rozgrzanym silniku = otworz maske i obserwuj czy gdzies nie pokapuje..pod cisnieniem bedzie sikac az milo - powinnas zauwazyc.. ale skora opisalas, ze po tygodniu pusto w zbiorniczku to na pewno masz wyciek.. mam tylko nadzieje, ze to tak jak w moim przypadku nie uszczelka tylko przewod.


zerknij rowniez na (na wlaczonym silniku):
czy przewody w ukladzie chodzenia nie robia sie super sztywne
czy w zbiorniczku nie ma pojawiaja sie babelki powietrza (ale to mozebyc tylko objaw zapowietrzenia - ja tak mialem)
kolor i jakosc plynu w zbiorniczku (powinno byc czysto bez tlustych plam)

i zmien mechanika bo nie powinien cie wypuscic z warsztatu z wyciekiem tylko dokladnie wyjasnic co i jak i zaproponowac rozwiazanie
pozdrav
Grzegorz77

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Grzegorz77 »

Takie bulgotanie zazwyczaj słychać przy zle odpowietrzonym układzie chłodzenia z nagrzewnicy. Nie musisz mieć wcale wycieku. Miałas ostatnio wymieniana chłodnice więc wiele może być tego powodem. Jedz do mistrza co Ci auto składał i on już pewnie będzie wiedział jak to sprawdzić. Lepiej tak nie jeździć żeby silnika nie ugotować
DawidSavage
Nowy
Nowy
Posty: 72
Rejestracja: 02 sty 2012, 21:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Koszalin

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: DawidSavage »

oj słabo trafił ten miniak <wzdycha>
nena

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: nena »

DawidSavage pisze:oj słabo trafił ten miniak <wzdycha>
nierozumiem o co Ci chodzi...te objawy miniak miał przed wypadkiem i zanim mi auto składał mechanik..
nena

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: nena »

Grzegorz77 pisze:Takie bulgotanie zazwyczaj słychać przy zle odpowietrzonym układzie chłodzenia z nagrzewnicy. Nie musisz mieć wcale wycieku. Miałas ostatnio wymieniana chłodnice więc wiele może być tego powodem. Jedz do mistrza co Ci auto składał i on już pewnie będzie wiedział jak to sprawdzić. Lepiej tak nie jeździć żeby silnika nie ugotować
co sie czepiacie tak tego mechanika co mi auto skladał.? on nie zajmuje sie mechniką pojazdową, tylko blacharstwem i lakiernictwem, mechanika mam swojego do ktorego pasuje najwidoczniej się wybrać aby się zajął tym problemem. dzieki za porady wszystkim juz wiem co mam powiedziec mechanikowi , jestem ciekawa czy to wszystko potwierdzi, a jesli nie beddziemy szukac przyczyn gdzie indziej.pozdrawiam i temat uważam za zamknięty
Grzegorz77

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Grzegorz77 »

A gdzieja sie czepiam mechanika ?
Pisze tylko że składałaś auto na używkach a z tym może byc różnie - do tego każdy wypadek zostawia po sobie jakieś slady nie zawsze widoczne podczas "naprawy"
Ja Cię tylko ostrzegam żebys z tym nie jeździła bo z błachej usterki może sie przerodzić w baaardzo kosztowną naprawę
Funkykoval
Nowy
Nowy
Posty: 62
Rejestracja: 16 sie 2012, 16:53
Posiadane auto:
Lokalizacja: Opole

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: Funkykoval »

...a ja tylko uprzejmnie zwrocilem uwage, ze mechanik nie powinien cie wypuszczac z warsztatu z tego typu usterka bo to grozi powazna awaria. Z twojego ostatniego postu wynika jednak, iz nie byl to, jak pisalas mechanik tylko blacharz..
pozdrav
DawidSavage
Nowy
Nowy
Posty: 72
Rejestracja: 02 sty 2012, 21:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Koszalin

Re: pasek klinowy?? cooper S

Post autor: DawidSavage »

no i tylko ja byłem nie miły :)
ODPOWIEDZ