Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Moderator: flapjck1
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Czy ktoś się orientuje w jakich Roverach korek od zbiorniczka jest taki sam jak w Mini?
Back on the road...
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
200/400/600/800
25/45/75
wszystkich
polonez z roverowskim motorem tez
25/45/75
wszystkich
polonez z roverowskim motorem tez
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Dzięki, tak mi się właśnie wydawało, ale wolałem się upewnić
Back on the road...
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Z Fiata Seicento lub Cienkiego (nie pamiętam dokładnie) też pasuje.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Koles w intercarsie po prostu znalazl do mini...i jest dobry. Natomiast jak szukal termostatu to znalazl taki za ...350zl
Back on the road...
- Bochen
- Swój Człowiek
- Posty: 391
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
- Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
- Lokalizacja: Łódź
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
odgrzewam trochę kotleta ale mam takie pytanie: wie ktoś jakie ciśnienie wytrzymuje korek w mpiku? czy nieszczelny korek powoduje szybsze wrzenie płynu, przez co nie osiąga on temperatury w której włącza się elektryczny wiatrak?
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
bodajże 1,1 bara, jak najbardziej za niskie ciśnienie może powodować wrzenie zanim wlaczy się wentylator ( bodajże 108*C ), tak samo zwykla woda ma podobno nieco nizsza temp wrzenia niż odpowiedni plyn glikolowy
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
to co opisałeś to nie wina korka tylko padła uszczelka pod głowicą ( cylinder/kanały wodne ) ... silnik pompuje ci kompresję/powietrze do kanałów wodnych i robi ciśnienie w całym układzie chłodzenia a dalej płyn wywala korkiem bo tam jest przewidziane dla bezpieczeństwa.
ps. tylko się nie wieszaj ...
ps. tylko się nie wieszaj ...
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Ciekawą teorię napisałeś. Jak korek nie trzyma to temp. wrzenia cieczy się obniża. Dodatkowo w MPI często psuje się sterowanie wentylatora. Jeżeli korek + sterowanie razem są uszkodzone to momentalnie się gotuje na postoju.
Uszczelka rzadko pada jak blok i głowica są splanowane.
Uszczelka rzadko pada jak blok i głowica są splanowane.
wolnossący 1,3 112KM/6700 , 138Nm/5197
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
dobrze ze to nie roverowa k-seria
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
O tej serii krążą legendy (często bujdy). Jak jest dobrze auto serwisowane to HGF nie grozi
wolnossący 1,3 112KM/6700 , 138Nm/5197
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
eeee pomyślmy, ile ja aut miałem z tym legendarnym motorem? 4 w sumie?
plus 2 w piwnicy
plus 2 w piwnicy
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
Miałem przypadek ze nowy termostat otwieram sie za późno i gotował silnik a wentylator nie chciał sie włączyć
- Bochen
- Swój Człowiek
- Posty: 391
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
- Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
- Lokalizacja: Łódź
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
to będzie mój kolejny długi post... zawracam dupę, wiem ale nie mogę już sobie poradzić.
po kolei:
wiatrak chlodnicy u mnie chodził bardzo często, myslalem ze tak jest standardowo z uwagi na to ze miejsca mało pod maską i się całość grzeje
miałem ostatnio problem z obrotami i gazem, poprawiłem masy, zalozylem plecionkę od malucha, sprawdziłem podcisnienia, wyczyscilem czujniki, silniczek krokowy etc. auto sprawia wrazenie jakby mu to pomogło - obroty stabilne i opadają jak powinny
po powyższej zabawie przestał włączać się wentylator i auto zaczęło wysrywać płyn chłodniczy górą tj. korkiem
postawiłem na problem z elektryką więc sprawdziłem wszystkie połączenia i prąd dochodzi kolejno do poszczególnych podzespołów
1 obwód: aku -> bezpiecznik główny pod maską -> bezpiecznik w kabinie -> przekaźnik (wejscie 30)
2 obwód: czujnik temperatury -> komputer (sprawdzałem po zagrzaniu wartość oporu na czujniku i na kablach wchodzących do kompa. Niewiadomą jest kabel który z kompa wysyła sygnał do przekaźnika na obwód 85-86, żeby prąd poszedł na styk 87 i dalej do wentylatora bo nie wiem jak to sprawdzić w sumie
połączenie wentylator - przekaźnik okej. sam wentylator też działa bo podpinałem go na krótko. na wszystkich kablach mniej więcej takie napięcie jak daje akumulator więc styki czyste i bez oporów
kolejna kwestia - korek. uznałem ze może to być kwestia nieszczelnego korka który nie pozwala zbudować się ciśnieniu w układzie, przez co temperatura wrzenia borygo jest za niska i zaczyna się ono gotować zanim wentylator się załączy (105 stopni C). temp wrzenia borygo (chyba przy cisnieniu atmosferycznym) to 107 stopni.
kupiłem dzisiaj korek roverowski, taki żółty z zaworkiem bo gość w sklepie nie miał identycznego jak w mini.
założyłem - auto nadal się gotuje i wysrywa górą płyn. po zagotowaniu sprawdziłem opór na czujniku temperatury i miernik wskazuje około 100. czujnik zwiera styki chyba przy wartości około 30 - 40 więc troche brakuje do teoretycznego zwarcia kabelków a auto już się gotuje.
na marginesie - jak jest gorący to wskaźnik temperatury wychodzi poza skalę, a z nagrzewnicy idzie na nogi nadal chłodne powietrze! termostat? (w maju założyłem nowy i czujnik też).
co do uszczelki pod głowicą to wątpie - nie dymi na biało, nie ma oleju w płynie, nie ma płynu na bagnecie, nie smierdzi olejem ze zbiorniczka, nie ma majonezu pod korkiem oleju.
proszę, pomóżcie bo mi się już pomysły skończyły i mam wrażenie że już wykorzystałem wszystkie możliwości.
pozostaje podpiecie pod komputer, ale co mi po tym jak obsługuje go typ który tylko umie błędy kasować a merytorycznie pewnie jest słaby...
po kolei:
wiatrak chlodnicy u mnie chodził bardzo często, myslalem ze tak jest standardowo z uwagi na to ze miejsca mało pod maską i się całość grzeje
miałem ostatnio problem z obrotami i gazem, poprawiłem masy, zalozylem plecionkę od malucha, sprawdziłem podcisnienia, wyczyscilem czujniki, silniczek krokowy etc. auto sprawia wrazenie jakby mu to pomogło - obroty stabilne i opadają jak powinny
po powyższej zabawie przestał włączać się wentylator i auto zaczęło wysrywać płyn chłodniczy górą tj. korkiem
postawiłem na problem z elektryką więc sprawdziłem wszystkie połączenia i prąd dochodzi kolejno do poszczególnych podzespołów
1 obwód: aku -> bezpiecznik główny pod maską -> bezpiecznik w kabinie -> przekaźnik (wejscie 30)
2 obwód: czujnik temperatury -> komputer (sprawdzałem po zagrzaniu wartość oporu na czujniku i na kablach wchodzących do kompa. Niewiadomą jest kabel który z kompa wysyła sygnał do przekaźnika na obwód 85-86, żeby prąd poszedł na styk 87 i dalej do wentylatora bo nie wiem jak to sprawdzić w sumie
połączenie wentylator - przekaźnik okej. sam wentylator też działa bo podpinałem go na krótko. na wszystkich kablach mniej więcej takie napięcie jak daje akumulator więc styki czyste i bez oporów
kolejna kwestia - korek. uznałem ze może to być kwestia nieszczelnego korka który nie pozwala zbudować się ciśnieniu w układzie, przez co temperatura wrzenia borygo jest za niska i zaczyna się ono gotować zanim wentylator się załączy (105 stopni C). temp wrzenia borygo (chyba przy cisnieniu atmosferycznym) to 107 stopni.
kupiłem dzisiaj korek roverowski, taki żółty z zaworkiem bo gość w sklepie nie miał identycznego jak w mini.
założyłem - auto nadal się gotuje i wysrywa górą płyn. po zagotowaniu sprawdziłem opór na czujniku temperatury i miernik wskazuje około 100. czujnik zwiera styki chyba przy wartości około 30 - 40 więc troche brakuje do teoretycznego zwarcia kabelków a auto już się gotuje.
na marginesie - jak jest gorący to wskaźnik temperatury wychodzi poza skalę, a z nagrzewnicy idzie na nogi nadal chłodne powietrze! termostat? (w maju założyłem nowy i czujnik też).
co do uszczelki pod głowicą to wątpie - nie dymi na biało, nie ma oleju w płynie, nie ma płynu na bagnecie, nie smierdzi olejem ze zbiorniczka, nie ma majonezu pod korkiem oleju.
proszę, pomóżcie bo mi się już pomysły skończyły i mam wrażenie że już wykorzystałem wszystkie możliwości.
pozostaje podpiecie pod komputer, ale co mi po tym jak obsługuje go typ który tylko umie błędy kasować a merytorycznie pewnie jest słaby...
- Bochen
- Swój Człowiek
- Posty: 391
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
- Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
- Lokalizacja: Łódź
Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi
aha zapomniałem dodać - to że wcześniej chodził wiatrak bardzo często wskazuje moim zdaniem na to ze komputer puszczał tryb awaryjny z ciągłym chodzeniem wiatraka. jak poprawiałem masy i styki przy okazji naprawy obrotów to wydaje mi się, że przypadkowo naprawiłem problem połączenia elektrycznego układu chłodzenia, przez co wszystko teraz działa tak jak powinno, z tym wyjątkiem ze cisnienie wywala płyn.
jak auto chodzi i zdejmę wtyczkę z czujnika temperatury to wentylator się nie włącza.
jak auto chodzi i zdejmę wtyczkę z czujnika temperatury to wentylator się nie włącza.