problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
Moderator: flapjck1
-
- Nowy
- Posty: 41
- Rejestracja: 24 gru 2013, 17:16
- Posiadane auto: Rover Mini Cooper 91
- Lokalizacja: Kraków / Warszawa
- Kontakt:
problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
wypadła mi "gałka" od ssania w Rover Mini Cooper (zdjęcie). Ssanie działa. Założyłam blaszkę (dołączone zdjęcie), która wypadła, ale to niewiele pomogło - gałka wysuwa się mniej, ale nadal się wysuwa. Czy brakuje mi jakiegoś elementu, który jeszcze powinien całość gdzieś w środku blokować? Czy jestem w stanie to sama naprawić czy nie bardzo?
- Załączniki
-
- 2014-08-14 08.16.04.jpg (160.43 KiB) Przejrzano 535 razy
-
- ssanie.jpg (195.64 KiB) Przejrzano 535 razy
Basha
- Twister
- Swój Człowiek
- Posty: 289
- Rejestracja: 04 paź 2011, 12:22
- Posiadane auto: Mini Cooper 1.0 (taki śmieszek!) 91' HIF44
- Lokalizacja: Katowice
Re: problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
Z tego co kojarzę, to właśnie ta blaszka (klips) blokuje cały mechanizm od środka. Podejrzewam, że źle go założyłaś - najgorsze, że trzeba to robić na metodę "macaną".
-
- Nowy
- Posty: 41
- Rejestracja: 24 gru 2013, 17:16
- Posiadane auto: Rover Mini Cooper 91
- Lokalizacja: Kraków / Warszawa
- Kontakt:
Re: problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
to właśnie miało być moje następne pytanie; czy jest jakieś lepsze dojście, żeby nie rozkręcać połowy auta, ale z tego co mówisz, wiedzę, że nie ma... włożyć ją to istny horror.
Założyłam ją w jedyne miejsce możliwe, znajdujące się najbliżej, znaczy, żeby był jak największy ścisk, ale i tak zostają mi ok. 2mm luzu i całość się nie sprawdza i "lata". No jeszcze sprawdzę. Miałam jednak wrażenie, że może jednak czegoś mi brakuje, co by wypełniło te 2 mm.
Założyłam ją w jedyne miejsce możliwe, znajdujące się najbliżej, znaczy, żeby był jak największy ścisk, ale i tak zostają mi ok. 2mm luzu i całość się nie sprawdza i "lata". No jeszcze sprawdzę. Miałam jednak wrażenie, że może jednak czegoś mi brakuje, co by wypełniło te 2 mm.
Basha
- Twister
- Swój Człowiek
- Posty: 289
- Rejestracja: 04 paź 2011, 12:22
- Posiadane auto: Mini Cooper 1.0 (taki śmieszek!) 91' HIF44
- Lokalizacja: Katowice
Re: problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
A próbowałaś odwrócić klips o 180stopni? Miałem podobny problem, gdy wymieniałem linkę. Bałem się, że po prostu linka jest spieprzona. Okazało się, że po prostu odwrotnie wkładałem klips (rozgałęzieniem do góry, jeśli dobrze pamiętam). dzięki temu nóżka ładnie się zapiera o deskę.
-
- Nowy
- Posty: 41
- Rejestracja: 24 gru 2013, 17:16
- Posiadane auto: Rover Mini Cooper 91
- Lokalizacja: Kraków / Warszawa
- Kontakt:
Re: problem z wypadającą gałką/raczka od ssania
Okazało się, że faktycznie dało się go wcisnąć tę blaszkę jeszcze bliżej i luz 2mm zniknął. Obrót 180 stopni też okazał się potrzebny.
Jaki to horror z wciskaniem tej blaszki! Udało się w końcu jak odłączyłam i wyjęłam włącznik świateł i miałam dodatkowy wlot z przodu. Mam nadzieję, że będzie się trzymał. Dzięki za pomoc! Pozdrawiam
Jaki to horror z wciskaniem tej blaszki! Udało się w końcu jak odłączyłam i wyjęłam włącznik świateł i miałam dodatkowy wlot z przodu. Mam nadzieję, że będzie się trzymał. Dzięki za pomoc! Pozdrawiam
Basha