Klopot po "zimowaniu"

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

sabat

Klopot po "zimowaniu"

Post autor: sabat »

Witam wszytkich po dlugiej przerwie :)

Wczoraj osmielony prognozami pogody postanowilem z garazu wydobyc mojego Coopera.
Oczywiscie bez prostownika - nie obylo sie - tak wiec teraz laduje sie akumulator.

Czy dluzsza przerwa moze miec jakies konsekwencje? Zauwazylem ze nie dzialaja np swiatla drogowe (tylko dlugie sa aktywne...) - to moze miec zwiazek z postojem?

Co jeszcze powinienem sprawdzic przed wyruszeniem na droge?

Pozdrawiam, Sabat
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 11:31 przez sabat, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: icemac »

no chyba poziom płynów ;)
sabat

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: sabat »

nie no oczywiscie - to sprawdzilem i jest ok...

mysle o jakis "charakterystycznych" dla Mini pulapkach :)
Awatar użytkownika
monsterk
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 2082
Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
Posiadane auto:
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: monsterk »

Nasmaruj zawieszenie i sprawdz czy nie zardzewiały tarcze hamulcowe :P
Awatar użytkownika
matriw
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 158
Rejestracja: 10 sie 2006, 10:13
Posiadane auto:
Lokalizacja: TM

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: matriw »

a wytłumaczcie mi na czym polega smarowanie zawieszenia...i jak to wykonac??
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: flapjck1 »

smarem :mrgreen:


hehehe <<<<<<<<<<<<<< tu klikac - dla kolegi "Sabat'a"
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 20:52 przez flapjck1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
sabat

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: sabat »

"smarem" to bardzo wyczerpujaca odpowiedz: gratuluje.
Wedymin

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: Wedymin »

sabat pisze:"smarem" to bardzo wyczerpujaca odpowiedz: gratuluje.


Mistrzu, nie rzucaj się, tylko przeszukaj forum, wejdź na stronę Marka Kwinty i generalnie zacznij być trochę przedsiębiorczy... :roll:
Sam mam Mini dosyć krótko (od lipca 2006 r.), broń Boże nie uważam się za choćby średnio zaawansowanego Minimaniaka (pod względem technicznym), ale schemat smarowania i "jak to zrobić" sobie znalazłem...
Robota ciutkę się "maże" nie, Monster? :mrgreen:
sabat

Re: Klopot po "zimowaniu"

Post autor: sabat »

Dobra, dobra - przeszukalem - tylko to juz chyba taka tradycja tego forum - ze GLUPIO sie spytac (!)

Pozdrawiam, Sabat
ODPOWIEDZ