Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 sty 2018, 09:45
- Posiadane auto: mini one mk1 2002
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Drodzy forumowicze, zwracam sie do Was o pomoc, gdyż jak w temacie, w 3 warsztatach nie naprawili mi auta.
opis problemu:
Niecały rok temu zaczęły się problemy z działaniem na niskich obrotach. Auto czasami się dlawiło, czasem gaslo, troche jakby brakowąło mocy, z czasem problem sie pogłębiał, auto czesto nei zapalało za 1 razem itd.
1 pan podobno wyczyścił przepustnice i generalnie problem sie niby zmniejszył
2 poniewaz problem wrócił drugi Pan wymienił przepustnice, coś zrobił jeszcze i problem na chwile sie zmniejszył ale nie zniknał
3 w trzecim warsztacie postanowili to ogarnac, wymienili przepustnice znowu tez na uzywana ale na gwarancji, wymienili swiecie, ale nie wiedzieli co moze byc nie tak zwlaszcza ze byl blad jednego cylindra jakby nie dzialal chociaz niby dziala. problemu nie rozwiazali ich polecenie bylo takie aby "go deptac i sie nie przejmowac"
Niestety ja się przejmuje gdyz mini jezdzi moja mama i nie ma zamiaru nic deptac, chce zeby to dzialalo jak wczesniej.
Jeśłi ktoś z Was sie chociaz domyśla, ma jakies pomysły co moze byc nie tak, prosze Was bardzo o wszelkie wskazówki z góry dziękuje za pomoc.
mini 2002, 1.6 ten okolo 80 koni
opis problemu:
Niecały rok temu zaczęły się problemy z działaniem na niskich obrotach. Auto czasami się dlawiło, czasem gaslo, troche jakby brakowąło mocy, z czasem problem sie pogłębiał, auto czesto nei zapalało za 1 razem itd.
1 pan podobno wyczyścił przepustnice i generalnie problem sie niby zmniejszył
2 poniewaz problem wrócił drugi Pan wymienił przepustnice, coś zrobił jeszcze i problem na chwile sie zmniejszył ale nie zniknał
3 w trzecim warsztacie postanowili to ogarnac, wymienili przepustnice znowu tez na uzywana ale na gwarancji, wymienili swiecie, ale nie wiedzieli co moze byc nie tak zwlaszcza ze byl blad jednego cylindra jakby nie dzialal chociaz niby dziala. problemu nie rozwiazali ich polecenie bylo takie aby "go deptac i sie nie przejmowac"
Niestety ja się przejmuje gdyz mini jezdzi moja mama i nie ma zamiaru nic deptac, chce zeby to dzialalo jak wczesniej.
Jeśłi ktoś z Was sie chociaz domyśla, ma jakies pomysły co moze byc nie tak, prosze Was bardzo o wszelkie wskazówki z góry dziękuje za pomoc.
mini 2002, 1.6 ten okolo 80 koni
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8846
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
filtr paliwa
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 446
- Rejestracja: 21 mar 2018, 07:22
- Posiadane auto: Mini Cooper S R53
- Lokalizacja: Zbylitowska Góra
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Jak poprzedni post.
Do sprawdzenia układ paliwowy. Po wymianie filtru zmierzyłbym ciśnienie paliwa oraz przeczytaj niżej post "nierówna praca..." Autor tematu podał rozwiązanie w jego przypadku. Zresztą szacun dla niego bo mało kto zachowuje się tak po założeniu tematu.
Do sprawdzenia układ paliwowy. Po wymianie filtru zmierzyłbym ciśnienie paliwa oraz przeczytaj niżej post "nierówna praca..." Autor tematu podał rozwiązanie w jego przypadku. Zresztą szacun dla niego bo mało kto zachowuje się tak po założeniu tematu.
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Ja bym poszedł w sondę lambda.
Ostatnio miałem tak, że , szczególnie rano, na zimnym, przerywał, kichał, trzeba było "pompować" pedał "gazu" by ruszyć, itp.
Błędu nie pokazywało, jednak wystarczyła wymiana sondy, by problem zniknął.
Ostatnio miałem tak, że , szczególnie rano, na zimnym, przerywał, kichał, trzeba było "pompować" pedał "gazu" by ruszyć, itp.
Błędu nie pokazywało, jednak wystarczyła wymiana sondy, by problem zniknął.
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 sty 2018, 09:45
- Posiadane auto: mini one mk1 2002
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Witajcie dzięki wszystkim za sugestie. Sonda lambda była wymieniana wcześniej też, filtr paliwa jakiś czas temu też, teraz po ostatniej wizycie w warsztacie jest gorzej. Zachowuje się jakby zapomnieć spuścić ręczny dosłownie. Nie do końca rozumiem czemu stwierdził mechanik że cylinder działa mimo błędu skoro utrata mocy mogłaby być symptomem jego awarii.
Nikt po drodze ostatnio nie sugerował filtru paliwa, a że ja się nie znam to nie poruszałem tematu zwłaszcza że byk wymieniany z rok temu. Co do postu nierówna praca on nie ma z tym problemy nie zmienia się nic od temperatury itd więc to chyba nie będzie przyczyną co zrobił tamten autor posta?. Jakby ktoś jeszcze miał jakiś pomysł bardzo proszę o wskazówki.
Nikt po drodze ostatnio nie sugerował filtru paliwa, a że ja się nie znam to nie poruszałem tematu zwłaszcza że byk wymieniany z rok temu. Co do postu nierówna praca on nie ma z tym problemy nie zmienia się nic od temperatury itd więc to chyba nie będzie przyczyną co zrobił tamten autor posta?. Jakby ktoś jeszcze miał jakiś pomysł bardzo proszę o wskazówki.
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8846
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
jesli filtr masz w miare swiezy sprawdz cisnienie paliwa
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 sty 2018, 09:45
- Posiadane auto: mini one mk1 2002
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Czesc wracam z rozwiązaniem. Żaden mechanik ani nikt nie widział nic złego aż osoba która nim jeździła się prawie załamała że coś sobie wmawia ale faktycznie sam jechałem nim dwa razy i nic. Przypomniało mi się wtedy że zapomnialem coś ze sklepu i musiałem nim podjechać trzeci raz i zaczął faktycznie wariować. Obroty spadały mimo wciśniętego pedału w podłogę intuicyjnie wcisnąłem sprzęgło zanim się zadławił wcisnąłem na maksa i odpuściłem kilka razy gaz no i zaczął się zachowywać normalnie. Prawdopodobnie jest problem z potencjometrem/pedałem gazu. Pechowo akurat gdy ktoś go sprawdzał nic się nie działo, mi dopiero za trzecim razem i gdyby nie to też bym uznał że właścicielka zwarjowala.
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 sty 2018, 09:45
- Posiadane auto: mini one mk1 2002
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Cześć, mini odebrane od 4 mechanika, tym razem kumatego, przyczyną była pompa paliwa. Wcześniejsze domysły odnośnie potencjometru były nietrafione. Przy okazji też wymieniono filtr paliwa. Pozdrawiam
-
- Swój Człowiek
- Posty: 446
- Rejestracja: 21 mar 2018, 07:22
- Posiadane auto: Mini Cooper S R53
- Lokalizacja: Zbylitowska Góra
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Tak, przyszczałem. Wszelkie tego typu niedomagania trzeba zacząć od pomiaru ciśnienia paliwa.
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 9
- Rejestracja: 26 sty 2018, 09:45
- Posiadane auto: mini one mk1 2002
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
No i nikt tego wcześniej nie zrobił, jeden z wcześniejszych zasugerował ze pompa paliwa, ale bez sprawdzania, nie chciał ryzykować żeby nie zostac z cześcią gdyby się okazało że to nie to. Patologia generalnie z mechanikami Każdy coś pogrzebał, cos porobił, oczywiście skasował a problem nadal był. Żeby było jeszcze zabawniej, Ten ostatni, który naprawił skasował najmniej
-
- Swój Człowiek
- Posty: 446
- Rejestracja: 21 mar 2018, 07:22
- Posiadane auto: Mini Cooper S R53
- Lokalizacja: Zbylitowska Góra
Re: Problem którego nie ogarnęło 3 mechaników
Gdyby Ci problem powrócił to sprawdź jeszcze kondycję bezpieczników. Podobne objawy są jak bezpieczniki się przegrzeją i niestykają.