Witam, jakoś 2/3 tygodnie temu kupiłem Mini Coopera S r56 z silnikiem n14 1.6Turbo. Dosłownie może na 3 dzień od zakupu zaczął odczuwalnie falować na jałowych i ciężko odpala na zimnym oraz na rozgrzanym. Ktoś może spotkał się z takimi objawami co to może być? Mój strzał idzie ku zaworom dolotowym, byłem w jakieś firmie zobaczyć czy to nie pompa paliwa ale niestety powiedzieli tylko że ma problem z mieszanką, i napewno jest to jakaś usterka mechaniczna .
Pozdrawiam
To nadal nie wskazuje na nagar. On narasta miesiącami i w trzy dni nie ma opcji żeby się pogorszyło z tego powodu.
Być może ma znaczenie ale nie sądzę aby był główną przyczyną.
Błędów żadnych nie ma? Wypadających zapłonów brak? Ciśnienie paliwa na pompie wysokiego ciśnienia w normie? Można odczytać przez OBD.
Z tego co tak szybko patrzyłem to ciśnienie 4.655 w najniższym punkcie miało a tak przeważnie to 4.9-5.1 na jałowych oczywiście, błędów żadnych nie sadzi raz na takiej krótkiej trasie (20km) dostałem błąd coś z adaptacją dodatkowej dawki paliwa, usunąłem i na razie nadal go nie ma.