Jak się jeździ mini
Moderator: flapjck1
Re: Jak się jeździ mini
"Jak się jeździ mini?"...
Wyśmienicie, pod warunkiem, że Ci nie pozamarzają zamki w wyniku pieprzonych ataków zimy pod koniec marca... Bo wtedy... się nie jeździ bo się nie wchodzi do środka.
I bez złudzeń, że kupisz o tej porze roku odmrażacz - po sezonie jest
Dodaj do tego zamarznięty korek do baku i ledwie opary w środku - "Leżysz pan i robisz pod siebie"...
Ale jak już rozgrzejesz fajką zamki, nasiurasz do baku i jakimś cudem pozaginasz skostniasłe paluchy na kierownicy - wtedy JEDZIE SIĘ WYŚMIENICIE!!!
Wyśmienicie, pod warunkiem, że Ci nie pozamarzają zamki w wyniku pieprzonych ataków zimy pod koniec marca... Bo wtedy... się nie jeździ bo się nie wchodzi do środka.
I bez złudzeń, że kupisz o tej porze roku odmrażacz - po sezonie jest
Dodaj do tego zamarznięty korek do baku i ledwie opary w środku - "Leżysz pan i robisz pod siebie"...
Ale jak już rozgrzejesz fajką zamki, nasiurasz do baku i jakimś cudem pozaginasz skostniasłe paluchy na kierownicy - wtedy JEDZIE SIĘ WYŚMIENICIE!!!
Re: Jak się jeździ mini
A do tego jak Ci wycieraczki w tempie ekspresowym zgarniają wodę, nawiew sprawia , że szyby odparowują w tempie ekspresowym, a po tym samochód gaśnie gdy wpadniesz w kałuże, to już się nie jeździ:) Ale poza tym jeździ się wyśmienicie:)
Czasem na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Re: Jak się jeździ mini
Jeździ się super. Pierwszy raz prowadziłem Mini dłużej niż 5 minut w dniu gdy je kupiłem.
Do pokonania było ponad 450 kilometrów i było ........ suuuuper
Do pokonania było ponad 450 kilometrów i było ........ suuuuper
-
- Nowy
- Posty: 45
- Rejestracja: 02 sty 2008, 00:56
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: wawa
Re: Jak się jeździ mini
Fleischman pisze:"Jak się jeździ mini?"...
Wyśmienicie, pod warunkiem, że Ci nie pozamarzają zamki w wyniku pieprzonych ataków zimy pod koniec marca... Bo wtedy... się nie jeździ bo się nie wchodzi do środka.
I bez złudzeń, że kupisz o tej porze roku odmrażacz - po sezonie jest
Na to jest prosty sposob, psiknij WD-40 przed sezonem zimowym i z raz w trakcie, a zamki Ci nie zamarzna
Re: Jak się jeździ mini
kwiatekptl pisze:Fleischman pisze:"Jak się jeździ mini?"...
Wyśmienicie, pod warunkiem, że Ci nie pozamarzają zamki w wyniku pieprzonych ataków zimy pod koniec marca... Bo wtedy... się nie jeździ bo się nie wchodzi do środka.
I bez złudzeń, że kupisz o tej porze roku odmrażacz - po sezonie jest
Na to jest prosty sposob, psiknij WD-40 przed sezonem zimowym i z raz w trakcie, a zamki Ci nie zamarzna
true tak też zrobiłem jak tylko słoneczko "małego" ogrzało. Dostał WóDe i zadowolony Zmyliło mnie, że w kalendarzu już wiosna
Re: Jak się jeździ mini
Chciałbym się przywitać ze wszystkimi bo jestem nowym forumowiczem i pomyślałem, że ten temat będzie do tego adekwatny Mini jest moim pierwszym samochodem, jeżdżę nim pół roku i mimo tego że trzeba było do autka trochę dołożyć na początku jestem w pełni zadowolony. Każda trasa nawet ta najkrótsza daje straszną radochę. Bryka jak najbardziej godna polecenia pozdrawiam
Re: Jak się jeździ mini
Siedmiolatek, mając do wyboru vovlo, touarega i mini, wybiera mini!! Bo mini jeździ się najlepiej:D
Re: Jak się jeździ mini
zgadzam sie z kolegami auto jest godne polecenia troche sztywne i glosniejsze ale to kwestia przyzwyczajenia Ja kupilem swego 550 km od miejsca zamieszkania i po powrocie nie odczuwalem zmeczenia jedynie "pierdzialo" mi w uszach pomino kompletnej ciszy w pokoju ale to wina sportowego wydechu ktorego nigdy wczesniej nie posiadalem z zadnym autem Poza tym radocha z jazdy tym autem niezapomniana
Re: Jak się jeździ mini
Najczęściej można zobaczyć mnie zaparkowanego przy alei pokoju i ogólnie w tych okolicach się miniakiem poruszam Zanim stałem się jego właścicielem mini stało w komisie przy ulicy Nowohuckiej.
- Bochen
- Swój Człowiek
- Posty: 391
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
- Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jak się jeździ mini
Witam,
jako że topic ma charakter informacyjny i pomocniczy w zakupie mini, chciałbym się podczepić.
Od jakiegos czasu zastanawiam się nad zakupem Miniaka z lat 1991-1999. Najchętniej 1.3.
Powiedzcie mi, jak to jest z grzebaniem przy tym samochodzie na własną rękę. Aktualnie posiadam 2 Trabanty, jestem aktywnym członkiem społeczności i w sumie przy aucie potrafie zrobić wszystko, łącznie z wymianą przegubów w godzine przy trasie ;d oraz wielu innych.
Myslicie ze nie bedzie problemu?
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/601/13522
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/601/18574
moje zabawki. moze ktos chce kupic [;
jako że topic ma charakter informacyjny i pomocniczy w zakupie mini, chciałbym się podczepić.
Od jakiegos czasu zastanawiam się nad zakupem Miniaka z lat 1991-1999. Najchętniej 1.3.
Powiedzcie mi, jak to jest z grzebaniem przy tym samochodzie na własną rękę. Aktualnie posiadam 2 Trabanty, jestem aktywnym członkiem społeczności i w sumie przy aucie potrafie zrobić wszystko, łącznie z wymianą przegubów w godzine przy trasie ;d oraz wielu innych.
Myslicie ze nie bedzie problemu?
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/601/13522
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Trabant/601/18574
moje zabawki. moze ktos chce kupic [;
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Jak się jeździ mini
jak dajesz rade przy kartonie to i dasz przy miniaku
mini jest troche bardziej skomplikowane i duzo wiecej obslugi wymaga
tez inne klucze sa w uzytku
mini jest troche bardziej skomplikowane i duzo wiecej obslugi wymaga
tez inne klucze sa w uzytku
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow