Mini British Open 1.3 1999 rok

Część forum poświęcona naszym Miniakom. Zanim założysz nowy post, zapoznaj sie z panującymi tu zasadami.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1532
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: se7ven »

Bochen pisze:ma ktoś te schematy?
myślę że da się z tego gówna coś ulepić..

Najpierw rozbierz do "rosołu" całe auto. Już teraz mogę się założyć, że tylny wózek jest skorodowany ( z góry ) czego bez wymontowania nie widać.
Wymontuj przednie mocowania amortyzatorów ( te z góry) na 100% pod nimi są dziury.
Stan przedniego podszybia (wew. również) na pewno jest fatalny.
Rozrysowane panele znajdziesz na angielskich stronach sklepów - ale jak nie jesteś blacharzem to co Ci to da (niektóre elementy taniej wyjdzie połatać).
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

rozkładanie do rosołu będzie juz niedługo. auto musi tylko dojechac do blacharza jakies 4 km - nie ma sensu teraz go rozbierac i specjalnie bez wózków wrzucac na lawete dla tej odleglosci. wózek z tyłu na bank do piachu pojdzie, potem naprawa, myslalem tez o sodowaniu. kolega ktory to bedzie robic ma takze ten sprzet w warsztacie wiec nie bedzie problemu.

co do schematów to chciałbym zobaczyc jak jest skonstruowany próg i jak się nakładają panele podłogi na to. troche czysta ciekawosc mna powoduje a troche fakt ze w koncu kolega tez by chciał przed robotą to zobaczyć.

wpieprzyłem sie w to auto ale caly czas mam nadzieje :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

Auto juz u blacharza, czeka az sie skonczy juz prawie roczna walka z trupem w123.

Mam dw pytania panowie:

1. Wyciaganie przedniej i tylnej szyby. Trzeba klon wygiagac a potem z gorki tak? One sa jakos standardowo wklejane jakims mazidlem czy tylko na wcisk?

2. Auto przestalo jakis czas temu odpalac z kluczyka. Po rozebraniu deski i sprawdzeniu kabli pod maska okazuje sie ze problem tkwi gdzies na polaczeniu stacyjka-przekaznik. Rozebralem ta obudowe przekaznika i teraz mozna go odpalac zwierajac przekaznik pod maska z kluczykiem na zaplonie. Moglby mi ktos zasugerowac co sie tam moglo stac? Elektryka nie jest moja mocna strona wiec prosze o pomoc.

Pozdrawiam i chyba niedlugo bede relacjonowac przebieg remontu.
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Gibki Staruszek »

Bochen pisze: ...klon wygiagac ...
:???: facepalm :mrgreen:

1. tak wyciągasz klin i wypychasz szybę ... ja tak zrobiłem ... jak uszczelki masz do wymiany to wytnij i tyle.

2 . sprawdz wszystkie styki w kostkach , przeczyść je , porozpinaj kilka razy kostki. auto długo stało ?
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

Sorry za tego potworka 'klon wygiagac' :mrgreen: . Pisalem z telefonu na szybko i jakos tak wyszlo.

No samochod troche stal nieodpalany. W ogole obudowa tego przekaznika mnie zabila: trzeba miec dwanascie rąk zeby to rozlozyc.
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

Witam Panowie

kilka postów wyżej i prawie rok temu pisałem że "Pozdrawiam i chyba niedlugo bede relacjonowac przebieg remontu.". No i właśnie ten remont się zaczął i generalnie jestem załamany stanem tego samochodu. Kupowałem go jako perełkę do małych poprawek a okazało się, że jest zgniłe jajo w stanie total padaka.

Na dzień dzisiejszy dziury są wszędzie. Po dzisiejszej rozmowie z kolegami z warsztatu, podjąłem decyzję, że samochód będzie kompleksowo robiony i że zostaje w rodzinie i nie puszczam go dalej w najbliższym czasie. Także już niedługo czeka go piach, potem spawanie i naprawianie.

Wrzucę pewnie jakoś niedługo zdjęcia z tego w jakim jest stanie. Na dzień dzisiejszy chciałbym się spytać:

1. co zrobić ze zgniłym podszybiem po wewnętrznej stronie. mianowicie, czy jest dostępny ten element z nawiewami w sprzedaży.
2. Które progi dolne wybrać? Szerokie czy wąskie?

Auto będzie robić mi warsztat Custom Factory w Ksawerowie, koledzy robią dobrą robotę i im ufam, przebieg prac postaram się tu relacjonować.
Maciej

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Maciej »

Cześć.

http://www.limora.com/index/lang-2/lkz- ... gtop=-2000
część 8

http://www.bmh-ltd.com/brochures/2011%2 ... ochure.pdf
strona7

Co do progów to w którymś temacie ktoś mówił o wąskich bo pod szerokimi woda się zbiera gdzieś tam.

Maciek.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: flapjck1 »

waskie, i wylatac progi wewnetrzne jak nalezy, wszystkie blachy sa dostepne

co do podszybia to bez problemu dostepne sa kawalki z nawiewami, nie wiem jak reszta, musialbys pokazac jak to wyglada
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Sadam »

podszybia wewnętrzne są dostępne w oryginale i kosztują grosze (relatywnie jak na oryginalne blachy) w zeszłym roku poszły mi dwie sztuki właśnie do MPI, starsze miniaki w tym miejscu nie gniją, przynajmniej nie aż tak

jak kupowałeś to może i było do małych poprawek, no ale... to MPI

najgorszy przypadek jaki do tej pory przerobiłem to był właśnie Twój rocznik, popatrz na temat "Unikat z Gubina" tam jest parę fotek
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1532
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: se7ven »

Wymontuj wózek bo bez tego nie zrobisz mocowań.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: flapjck1 »

i mocowania amorkow przednich
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

Nie no pewnie ze tak. Wiekszosc blach juz kupione :)
Maciej

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Maciej »

Cześć, jak tam prace idą? Wrzuć jakieś nowe foty.

Pozdrawiam,
Maciek.
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

Post autor: Bochen »

powiem szczerze, że nie wiem bo nawał pracy przed świętami nie pozwolił mi na wizytę w warsztacie :)
ODPOWIEDZ