Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
Psztymucel
Wiarus
Wiarus
Posty: 890
Rejestracja: 05 gru 2004, 09:32
Posiadane auto: IMA, Fulvia, 900, Ypsilon
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Psztymucel »

Ostatnio miałem okazję zobaczyć takie ustrojstwo

Obrazek

Ciekawa forma zabezpieczenia. Wykręca się tą śrubę i prądu niet. Tak to działa (oczywiście śrubę można wykręcić całkowicie i zabrać ze sobą)

Obrazek

Sprytny patent... trzeba tylko przewód zarobić w otworze, a nie założyć starej klemy, bo wtedy to słaby pomysł ;-)
One of God's own prototypes. A high-powered mutant of some kind never even considered for mass production. Too weird to live, and too rare to die.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: flapjck1 »

fotki nie dzialaja?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Gibki Staruszek »

Awatar użytkownika
Psztymucel
Wiarus
Wiarus
Posty: 890
Rejestracja: 05 gru 2004, 09:32
Posiadane auto: IMA, Fulvia, 900, Ypsilon
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Psztymucel »

Limora się popsuła.

Chodziło o to: http://www.limora.com/en/catalog/produc ... /12290771/
albo to co dał Gibki... teraz jest jeszcze wybór kolorów ;-)
One of God's own prototypes. A high-powered mutant of some kind never even considered for mass production. Too weird to live, and too rare to die.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: flapjck1 »

Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: flapjck1 »

Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Psztymucel
Wiarus
Wiarus
Posty: 890
Rejestracja: 05 gru 2004, 09:32
Posiadane auto: IMA, Fulvia, 900, Ypsilon
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Psztymucel »

tego pierwszego się boję ;-)
drugi zaś to to samo co Limora oferuje

Tu nie chodziło o cenę, bo wiadomo, że każdy sobie poszuka co mu taniej wyjdzie.

Sama idea wydała mi się bardzo interesująca. To i się podzieliłem ;-)
One of God's own prototypes. A high-powered mutant of some kind never even considered for mass production. Too weird to live, and too rare to die.
Awatar użytkownika
hillman
Wiarus
Wiarus
Posty: 514
Rejestracja: 13 lut 2013, 17:18
Posiadane auto:
Lokalizacja: lublin

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: hillman »

Wszystko robi na kolanie.
Osoba aspołeczna..
Bo tak pisząc znaczy że gówno o tym wiesz.
Jeśli chcesz tylko się wymądrzać albo mnie pouczać to wypad
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: flapjck1 »

Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: flapjck1 »

heh, ale synchro
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Psztymucel
Wiarus
Wiarus
Posty: 890
Rejestracja: 05 gru 2004, 09:32
Posiadane auto: IMA, Fulvia, 900, Ypsilon
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Psztymucel »

I gdzie wy sobie te heble wsadzicie :?:

Jedyne rozwiązanie jakie widzę dla was to:

Obrazek

Musi być duży i widoczny ;-) Najlepiej na desce rozdzielczej.

Ja patrzę na to jako dyskretne i nie głupie zabezpieczenie.
One of God's own prototypes. A high-powered mutant of some kind never even considered for mass production. Too weird to live, and too rare to die.
Awatar użytkownika
hillman
Wiarus
Wiarus
Posty: 514
Rejestracja: 13 lut 2013, 17:18
Posiadane auto:
Lokalizacja: lublin

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: hillman »

Prosty wyłącznik.
Przekaźnik i ukryty przełącznik i para kabelków do cewki lub przerywacza, lub sterujący kabelek rozrusznika :idea:
Poziom zabezpieczenia zależy od pomysłowości montującego.
Choć jak byłem młody i piękny i pomykałem siedemnaście lat 126p..
To wyciągałem palec rozdzielacza :wink:
Wszystko robi na kolanie.
Osoba aspołeczna..
Bo tak pisząc znaczy że gówno o tym wiesz.
Jeśli chcesz tylko się wymądrzać albo mnie pouczać to wypad
Awatar użytkownika
Biper
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 154
Rejestracja: 06 cze 2010, 17:52
Posiadane auto: Rover Mini (Morrison) 998 `90r
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: Biper »

Awatar użytkownika
hillman
Wiarus
Wiarus
Posty: 514
Rejestracja: 13 lut 2013, 17:18
Posiadane auto:
Lokalizacja: lublin

Re: Zabezpieczenie Mini - odcięcie prądu

Post autor: hillman »

W dawnych czasach, miałem ex. Sanitarkę 125p kombi czerwonego.
Wychodzę z firmy, odpalam jadę do domu. Pod domem coś mi się nie zgadzało.
Inna deska, radio i jakieś graty na siedzeniu....
Kluczyki, lakier, marka samochodu pasowały. Tylko to był nie mój samochód.
Odstawiłem na parking i nikt się nie zorientował. :shock:
Innego razu...
Budzę się i nie ma samochodu... Trudno ukradli dziadka.
Stał pod firmą. A ja wróciłem poprzedniego dnia do domu na piechotę i zapomniałem. :oops:
Wszystko robi na kolanie.
Osoba aspołeczna..
Bo tak pisząc znaczy że gówno o tym wiesz.
Jeśli chcesz tylko się wymądrzać albo mnie pouczać to wypad
ODPOWIEDZ