
Okazało się, że jak chciałem założyć nowe klocki hamulcowe to w jednym zacisku bardzo ciężko wcisnąć jeden z tłoczków. W zasadzie to nie dałem rady go nawet wcisnąć do końca. Z drugiej strony bez żadnego problemu.
Rozumiem, że coś jest do wymiany, pytanie tylko, co?

Sam tłoczek był wymieniany jakieś 5 lat temu, ale od tego czasu auto nigdy nie jeździło w deszczu, więc zewnętrznie wygląda jak wczoraj założony.