Ponieważ zostałem przytoczony, to pozwolę sobie na kilka słów.
1. Nie rzucajcie mięsem, to może ubarwia wypowiedzi, ale niczego nie wnosi, a ktoś może się poczuć urażony.
2. Istotny argument autora tematu, to taki, że może nie był to drogi zlot mini w porównaniu z poprzednimi, ale ten odbywał się tutaj i koszty winny być dostosowane do naszej rzeczywistości.
3. Ja akurat nie zgadzam się z potępieniem jadła, mnie smakowało, ale de gustibus...
4. Jeszcze raz podkreślam, że moim (a także innych) zdaniem, wszelkie planowane impezy, konkursy powinny się odbywać w
przedostatni dzień imprezy. A ta miała trwać w dniach 2-4.06, a nie kończyć się w poniedziałek, jak niektórzy piszą.
Proponuję przy okazji sprawozdania (mijają już 3 tyg.
, a miało być w tydzień po) podać rzeczywistą ilość uczestników, jaka była na zamknięciu, to zrozumiecie o co chodzi. Taka sytuacja zawsze może być podłożem podejrzeń, że w grę wchodzą układziki, a nie rzeczywista rywalizacja. Aby nie być gołosłownym, proponuję się przypatrzyć losom konkursu Alpine.
5. I jeszcze jedno. Nie wydaje mi się, aby wspomnienie striptisu jako atrakcji wieczoru na zeszłorocznym zlocie mazdy an Słowacji zasługiwało na wyśmianie. Ja nie napisałem, że tego było brak! To był tylko przykład, zapewniam, że nie dla "przedszkolaków" i chłopczyków. Tam panie równie dobrze się bawiły!
To tyle moich porannych wynurzeń.